Witam, podczas przekręcania kluczyka zawsze słychać przez moment pompę paliwa. Ostatnio ze 2 razy miałem sytuację, że podczas przekręcania kluczyka nie było jej słychać i oczywiście nie mogłem odpalić. Czy to oznacza, że należy ją wymienić?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam, podczas przekręcania kluczyka zawsze słychać przez moment pompę paliwa. Ostatnio ze 2 razy miałem sytuację, że podczas przekręcania kluczyka nie było jej słychać i oczywiście nie mogłem odpalić. Czy to oznacza, że należy ją wymienić?
Jeżeli jej nie słychać to jest duży problem bo nie pompuje paliwa. Przy każdym przekręceniu kluczyka powinna działać a przy tym ją słychać. Możliwe że to są jej ostatnie chwile ale pierw sprawdzić należało by wszystkie podłączenia elektryczne, które ją uruchamiają.
Ja bym celował w przekaźnik podwójny....bo one w naszych Fiatach lubią sobie troszkę postrajkować :P Przeczyścić, a może i wymienić...cena nie duża w porównaniu do pompy.
Pompa paliwa to wydatek spory...a jeśli okaże się że zardzewiałe są śruby mocowania pompy do baku paliwa (a to baaaaardzooo częsta przypadłość, bo tam idzie cały syf spod samochodu) to i można zahaczyć o wymiane baku paliwa....
Ja obstaję za przekaźnikiem podwójnym który raz kontaktuje a raz nie i to jest moje ostatnie słowo :D :P
Znajdziesz go pod czarną taką osłoną przy akumulatorze :)
A gdzie szukać tego przekaźnika podwójnego?
Znajdziesz go pod czarną taką osłoną przy akumulatorze :) na lewej kolumnie za lewym reflektorem przednim...
[size=2][ Dodano: 2010-05-27, 00:10 ][/size]
Jak Ci się uda naprawić to daj znać jakoś :D
Witam. Nie mam czasu naprawić auta :) Wyciągnąłem przekaźnik. Okazuje się, że w Zamościu ciężko taki dostać na szrocie a nowy kosztuje ~100PLN. Jeszcze się zastanawiam jak go można sprawdzić w warunkach domowych? Wystarczy podłączyć 12V np. z zasilacza komputerowego? Wiecie może do których pinów?
@jerry, przeczyścić przekaźnik? jak?
Jeżeli chodzi o czyszczenie to bierzesz papier ścierny nie za ostry i szlifujesz te styki które wchodzą w piny. Generalnie chodzi o śniedź i osad który może być nie widoczny dla oka lecz utrudniać przepływ prądu. Co do pompy ja dałem 80zeta a więc nie wiem czy to tak wiele. Po wymianie zamontowałem ręczny wyłącznik pompy do jazdy na lpg aby się nie męczyła.
Ja bym w pierwszej kolejności spróbował zamienić na chwilę przekaźnik podwójny z innego Fiata Siena/Palio i potem kombinował z wymianą lub czyszczeniem. Przyznam się szczerze że na szczęście nie miałem okazji dobierać się do niego, ale postulowałbym za wymianą tej części na nową....lub tak jak mówisz z odzysku :)
Przeczyścić możesz go tylko w ten sposób tak jak mówi alex82 bo o ile wiem to ten przekaźnik nie jest specjalnie jakoś rozbieralny....a jeśli już to pewnie tylko raz w życiu i raczej nie włożysz go potem pod maskę gdzie ma kontakt z wodą, solą, kurzem i innymi fajnymi czynnikami drogowymi :D
Na elektrodzie jeden gość przekaźnik podwójny zastąpił dwoma przekaźnikami pojedynczymi i dwiema diodami...ale ja nie mam bliższego pojęcia jak to zbudować...dochodzi do tego druciarstwo w postaci 15 kabelków (bo tyle wchodzi w kostkę pod tym przekaźnikiem) wiszących lub podczepionych na dziko pod maską....a niech coś tylko zaiskrzy :roll:
Przypadek djonik'a obrazuje raczej na bank niepoprawne działanie tego przekaźnika więc wymiana pompy nic tu nie da (ale mogę się mylić)....no z wyjątkiem większego opróżnienia portfela o cenę drugiej pompy :P
Witajcie po przerwie. Kupiłem używany przekaźnik na allegro - bez zmian (chociaż nie wiem czy on jest naprawdę sprawny). Wyciągnąłem pompę, sprawdziłem - działa (w misce z wodą). Ale ciekawą rzecz zauważyłem, a mianowicie, samochód po nocy (nie nagrzany) - odpalił bez problemu. Jeżeli stoi dłużej na słońcu to już nie odpala pompy. Coś się przegrzewa, tylko co?
EDIT:
Koniec problemów. Wymiana wkładu pompy. Koszt 120 PLN. To tak dla potomnych. Dzięki za wszelkie sugestie.