To jest widok strony w wersji do druku
Czy immo w kluczyku jest zasilane baterią? Jeśli tak to czy kluczyk jest rozbieralny bo boję się rozwalić obudowę. Drugie pytanie czy jeśli jest zasilane to czy słaba bateria ma wpływ na łączenie kluczyka ze stacyjką? Może to głupie pytania ale jestem laikiem :?
Z tego co wiem to imo w kluczyku nie ma baterii i jest to mała płytka chyba że jest jakiś alarm ale wtedy bateria jest wyłącznie do alarmu. Brak styku to raczej przepracowanie materiału w samej stacyjce lub klucz jest już powycierany. Ale z tego co wiem to stacyjki fiata podatne są właśnie na uszkodzenia i potem jest problem.
Możesz mieć uszkodzoną cewkę od immo która jest wokół stacyjki.
kiedyś miałem problem w bravo z 98 roku myślałem, że coś ze stacyjką, lecz postanowiłem spróbować jeszcze z 2 kluczkiem i potem dowiedziałem się ze jak się cały czas używa jednego kluczka cały i ma sie jeszcze jakies wisorki smycze to powoduje ze kluczyk się szybciej eksplatuje, nie wiem ile w tym prawdy, lecz u mnie jak zmieniłem kluczyk na 2 drugi problem sam znikł. Jeśli chodzi o baterie to jak kolega pisał, jeśli nie ma tam wbudowane alarmu to nie ma bateri jest tylko płytka od immobilisera. Więc proponuje spróbować z drugim kluczykiem, lub jest to wina immobilisera jak piszą wyżej
Kiedyś był taki przypadek, że nosiłem kluczyk w tej samej kieszonce co komórkę, było trochę połączeń, SMSów, a więc i zakłóceń. Potem jak przyszło jechać nie dało się samochodu zapalić i kontrolka od immo nie gasła, a po około pół godziny kluczyk poleżał sam i odpalił normalnie, powiem, że więcej się to nie powtórzyło, bo nikt nie nosił telefonu w kieszonce razem z kluczykiem. Może głupie, ale czy to może mieć jakieś powiązanie?
Właśnie czasem mi samochód nie chce zapalić z nie wiadomo jakiego powodu. Ostatnio kilka razy wyciągałem kluczyk i wkładałem odwrotnie włączałem i wyłączałem alarm i w końcu zapalił. Tutaj w innym temacie jest opisany mój problem
http://fiatforum.com.pl/topics6/czer...3497.htm#27646
bardziej bym stawiał na immobilizer. jeżeli Ci Świruje..:)
Pozdrawiam
Odświeżam temat. W moim Bravolocie mam centralny zamek z alarmem oraz immobiliser. Pilot mam średniej jakości, już trochę zużyty, kluczyk odpadł od reszty, bo wyłamała się ta część co tworzyła kółko przy kluczyku. I teraz mam kilka pytań: Czy dałoby radę ogarnąć taki motyw, że zrobiłbym sobie kluczyk-scyzoryk razem z pilotem PRZYKŁAD. Jeżeli tak to jak wyglądałaby sprawa z pilotem, tzn. zrobienie nowego i zakodowanie go?
problem z dostaniem do niego transpondera oraz zakodowanie go. Jeśli Ci się uda znaleźć i facetowi który koduje zaprogramować to nie widzę, żadnego problemu.
Znalazłem takie coś: PRZYKŁAD. W tym jest już płytka, czy np u gościa który koduje immobiliser w kluczyk jest szansa przekodowania także alarmu?
tak, wszystko tak jak pisałem wyżej, albo przełoży Ci ze starego, albo zakoduje od nowa.
lukq, to co napisałeś dotyczy transpondera. Jeżeli nie da się go wydłubać ze starego klucza to trzeba by kupić nowy i go potem wprogramować do systemu fiat code.. Musisz mieć wtedy w sumie 3 klucze - 2 normalne i jeden matke czyli brązowy. co do wprogramowania pilota - nie liczyłbym że pilot w scyzoryku będzie się dało wprogramować w Twoj alarm.. No chyba że to tej samej firmy.. Same transpondery stosowane w tych fiatach są ciężko dostępne..
Do Fiata mam 3 klucze: 2 niebieskie i brązowy - matkę oraz kartę kodową. Dzisiaj dorabiałem kluczyk do Suzuki (dowiedziałem się w ogóle, że auto ma immobiliser, a nigdy bym nie powiedział, że ma) i zapłaciłem 190zł za nowy kluczyk z chipem i zaprogramowaniem go, ten co dorabiał mi kluczyk zczytał kod z kluczyka zapasowego i zaprogramował nowy kluczyk. Więc myślę, że z immo w Fiacie nie miałbym problemu, bardziej martwiłoby mnie przełożenie bądź zakodowanie nowego pilota no i jak wiadomo koszt końcowy.
Posiadam alarm firmy cheetah.
No jeżeli 190zeta za klucz to dla Ciebie nie problem to ok ;) Do fiata na pewno też by dał radę.. Oni mają wtedy klucze z programowalnym RFID'em i programują go tam samo jak jeden z Twoich oryginalnych kluczy.
Niestety z alarmami i pilotami do nich wcale nie jest tak, że każdy do każdego pasuje.. Mogą być 433MHz i być teoretycznie tak samo kodowane ale współpracować nie będą.. Są teraz dwie opcje albo kupisz całkowicie nowy alarm z nowymi pilotami - scyzorykami albo może dobierzesz ten pilot i jakoś go wprogramujesz (zwróć uwagę że duża część alarmów z allegro tego standardowo nie umożliwia - jak ten co masz Ty akurat nie wiem).Sprawdz też czy producent nie wypuszcza alarmów jak Twoje z pilotami w scyzorykach. Do klucza scyzoryka dokładasz transponder (może uda Ci się kupić sam) i wprogramowujesz samemu go do auta (opis znajdziesz na sieci ale musisz mieć co najmniej 2 klucze + klucz matka - pisałeś że masz). Surówkę klucza dorabiasz w pierwszym lepszym punkcie za 5zeta..
Może 190 zeta to nie byle co, ale myślę, że jeżeli byłaby możliwość zrobienia takiego czegoś to jeden kluczyk taki mógłbym sobie zrobić, bo plączę się oddzielnie kluczyk, oddzielnie pilot i czasami macam się po kieszonkach i myślę czy nie zgubiłem kluczyka.