[silnik] JTD bardzo długo kręci nim odpali

witam.bardzo prosze o pomoc bo gdzie bym nie poszedl tam inaczej mowia,a przez to cholerstwo po nocach spac nie moge.moje bravo (JTD 105) bardzo ciezko odpala.na zimnym silniku odpala po 3-4 kreceniach po 15 sekund,na cieplym silniku przewaznie odpala po 20 sekundach,czasem tylko po 5-10 sekundach.to wszystko stalo sie praktycznie w ciagu tygodnia i widze ze z dnia na dzien jest coraz gorzej.a dzisiaj stalo sie cos co mnie BARDZO zaniepokoilo,otoz podczas wyprzedzania gdy obroty mialem na jakies 3500 zapalila sie marchewa i auto zgaslo!probowalem go odpalic z dziesiec razy,jak juz bylem zrezygnowany i po wypalonym papierosie odpalil za 11 razem po 20 sekundowym kreceniu jakby nigdy nic i normalnie dojechalem do domu.czy ktos moglby mnie uswiadomic co to moze byc?jeden mechanik twierdzi ze to pompa wtryskowa,inny mowi ze jak auto nie kopci,nie kuleje i ogolnie chodzi dobrze to raczej cos z paliwem-zapowietrzony uklad lub cos z pompka doprowadzajaca paliwo do silnika.auto po odpaleniu chodzi rowno,w czasie jazdy zadnych szarpniec itd.,nie kopci ani nic podobnego.ki diabel siedzi w mojej bravince?

[kom:194749ec77] Poprawiony Temat [/kom:194749ec77]

Sprawdzałeś co komp ma do powiedzenia czy tylko mechaników-kowali odwiedziłeś do tej pory? Bez sprawdzenia błędów zapisanych w pamięci sterownika spędzisz tygodnie zanim wykryjesz usterkę...

Moja Brava JTD gaśnie gdy jest zapalona marchewa i puszczam gaz w sytuacji gdy dojeżdżam do skrzyżowania i nie mam możliwości dodania gazu, bo jedna noga na sprzęgle, a druga na hamulcu. W trakcie jazdy nie zdarzyło się żeby podczas zapalenia się marchewy zgasła. Sprawdzany był na komputerze i wywaliło 2 błędy: przepływomierz powietrza i jeszcze jakiś moduł (nie umiem określić jaki dokładnie, ale to on wyłącza silnik w trakcie pracy). Mechanik powiedział żeby najpierw wymienić przepływomierz, a potem przyjechać jeszcze raz, bo ten błąd z modułu może być wywołany awarią przepływomierza. A może ktoś kojarzy jaki moduł mogło pokazać na komputerze?

Spróbuj odpiąć przepływomierz i pojeździć bez niego - będzie lepiej to na pewno musisz kupić nową przepływkę (wyłącznie oryginał, bo na podróby niemal każdy narzekał).

na kompie wykazalo mi przeplywomierz,zawor egr i cos jeszcze.przeplywomierz mnie nie martwi,najdziwniejsze jest to odpalanie,boje sie ze zaraz bede mial rozrusznik do roboty.co moze byc z tym odpalaniem?

sprawdz wtryski czy nie leja gora komp tego nie pokarze (na wtryski ida takie wezyki to jest powrot zdejmij je i podepnij menzurki i wszystko bedzie wiadomo),jak ktorys leje to w momencie odpalania nie ma cisnienia na common rail! a jak odpali wszystko wraca do normy
wtrysk lejacy do wymiany oczywiscie

Marchewa w trakcie jazdy i gasnace auto to moze byc ksiazkowy przyklad konczacego sie juz potencjometru pedalu gazu lub jego wtyczki. Proponuje zaczac sprawdzanie od tego (tymbardziej ze jest blad jakiegos blizej nieopisanego urzadzenia, oprocz oczywiscie EGR i MAF). Druga sprawa to zatarty rozrusznik (ale ten podczas jazdy nie pracuje). Dlugie krecenie przy odpalaniu to moze byc efekt zapowietrzenia (ale wtedy najczesciej wykrywany byl by blad cisnienia paliwa na kolektorze wysokiego cisnienia) albo w koncu zatarl bys pompe (chociaz z tego co Zembrowicz pisze radialjet ma uklad odpowietrzania). Ktos kiedys (jednym uchem wpadlo, drugim wypadlo) jeszcze podpowiedzial mi ze moze to byc efekt nieszczelnych przelewow (w miejscu laczenia przelewow lapie lewe powietrze), ale na moj chlopski rozum to troche dziwne zeby w nadcisnieniu paliwa (135 bar!!) gdzies w tym miejscu moglo sie dostac do ukladu powietrze o cisnieniu atmosferycznym. Predzej by sikalo paliwem na prawo i lewo.

Pozdrawiam
Bolek

kolego stefanra czy przy padnietym wtryskiwaczu auto by nie kopcilo?bo u mnie nic takiego nie ma.

nic nie kopci bo przelewa gora wtrysk (spowrotem do baku)

[size=2][ Dodano: 2010-03-11, 16:20 ][/size]
jak przelewa to mozesz go odpalic ze samostartu(aerozol)

czyli zeby to wykluczyc mam zastosowac 4 butelki podlaczone wezykami pod przelewy od wtryskiwaczy i zobaczyc ktory daje wiecej niz inne czyli jest do wymiany,tak?a jeszcze mam pytanie,czy koniecznie trzeba wtryskiwacz regenerowac czy tez mozna kupic uzywke z gwarancja rozruchowa w stanie (ponoc) idealnym?

jak najbardziej ok 150 200zl

Tylko pamietaj ze po wymianie wtryskiwacza trzeba wpisac do kompa jego kod tolerancji wykonawczej;) A to juz zadanie dla Examinera niestety. Inaczej mozesz nawet nie odczuc zmiany.

Dorwalem ostatnio bardzo fajna ksiazke i w 1 dzien przeczytalem..
Hubertus Gunther - Uklady wtryskowe CR w praktyce warsztatowej

Normalnie rewelacja - diagnostyczna bomba. Okazuje sie ze dobry oscyloskop i moza wszystko w CR zmierzyc. Duzo pisze nt. BOSH CR1 (czyli w zasadzie naszych JTDkach).

Cytat:

---

Napisał Sm0kus

Tylko pamietaj ze po wymianie wtryskiwacza trzeba wpisac do kompa jego kod tolerancji wykonawczej;)

---

Akurat nie przy CR pierwszej generacji, zresztą nawet nie każdy silnik z nowszą odmianą CR tego wymaga. Tak więc przy zwykłym JTD nie ma żadnej korekcji dawki na wtryskiwacz.

nie trzeba zadnej korekty w jtd wymiana i odpalac :)

a jak wygląda sytuacja w 1.9 TD 100km. Bo planuke wymienić same koncówki wtryskiwaczy bo moge mieć firmy boscha po 100zł za sztuke i zastanawiam się czy umnie też jak wymienie to nic nie musze ustawiać?.