To jest widok strony w wersji do druku
Witam :)
Mam takie dosyć dziwne pytanie, może głupie i bezsensowne ale dla mnie bardzo interesujące!
Dzisiaj usłyszałem przeczytałem coś i bardzo mnie to dziwi.
Czy jest prawdą że jeśli producent zalecił do auta rozmiar np. 195/60 R15, dopuszcza także 185/65 R14 a nie pisze nic o innych rozmiarach a taki mam założony to może to być powód do niewypłacenia odszkodowania po stłuczce??
Bardzo mnie to ciekawi bo pierwszy raz takie coś słysze.
Pozdrawiam :)
Nie, jakiś czas temu były akcje typu - stłuczka w zimie i ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania bo nie było opon zimowych - coś takiego jest nie zgodne z polskim prawem - nie ma OBOWIĄZKU posiadania konkretnych opon, rozmiaru itd. Opona ma mieć bieżnik o określonej wysokości i tyle. Producenci ZALECAJĄ jakieś rozmiary ale nie nakazują.Cytat:
Napisał madmodeno
madmodeno
to o czym słyszałeś dotyczy zapewne Niemiec, tam trzeba mieć "TUV'a" na wszystko ;D
pewnie tak u nas (POLSKA) dopuszczalna minimalna wysokość bieżnika to 1,6mm a rozmiar opon to wsadzasz sobie jaki chcesz tak jak mowił Ubek
A ja bym był ostrożny bo znając rzeczoznawców agencji ubezpieczeniowych to wszystko jest możliwe. A że do samych ubezpieczycieli mam uraz bezgraniczny więc przestrzegam ile wlezie!
plutekb ma rację, ubezpieczyciele potrafią przyczepić się do wszystkiego. Może to nie ten temat ale wg mnie najlepiej ubezpieczać się w PZU.
Najlepiej przeczytać warunki ubezpieczenia konkretnej firmy. Są różne kruczki i generalnie formy ubezpieczenia są podobne wszędzie, ale dużo firm ma odmienne podejście do jakiś specyficznych sytuacji drogowych. U jednych jest to na korzyść u drugich odwrotnie, więc warto wziąć i poczytać warunki u swojego ubezpieczyciela.