To jest widok strony w wersji do druku
Witam
W mojej marei od czasu do czasu (nieregularnie, niezależnie od obrotów, rozgrzania itp:/) coś stuka w silniku (takie chrobotanie z prawej strony).
Wiecie co to może być? Zwykle podczas przyspieszania dochodzą takie odgłosy. Nie przeszkadza to w niczym, ale bywa uciążliwe.
Wątpie aby to były zawory (w pandzie dają 10x bardziej, na zimno jest jak diesel).
Proszę o poradę co robić? Pozdro.
Musisz obbadać dokładniej temat bo chrobotać może setki rzeczy, od plastkiów, przez paski i napinacz paska rozrządu po ocierające klocki hamulcowe i rozwalone łożysko w kole.
Dzięki za odpowiedx
JEstem prawie przekonany, że to w silniku. Klocki wymieniłem miesiąc temu. Rozrząd planuje wymienić latem (na wszelki wypadek - przebieg 42000km), wątpie żeby po takim przebiegu już były z nim problemy.
Tak jak mówiłem, to sie nie dzieje zawsze. Raz na zimnym, raz na ciepłym silniku. Założmy jadę sobie 40km/h, 3 bieg no i przyspieszając słysze cyk c yk cyk cyk, tak jakby tuż za schowkiem przed pasażerem. Puszczam gaz i ustaje. A za chwile w takiej samej sytuacji już nic takiego nie występuje, no więc dotychczas to bagatelizowałem.
Wole zapytać najpierw na forum, może ktoś doświadczył czegoś podobnego, zanim pojade do mechanika.
Hmm to może pochłaniacz par paliwa być, on czasem cyka, a mnie też cyka... ale wtryskiwacz i to sromotnie :P, zwłaszcza na wolnych obrotach ;)
A tak z ciekawości zapytam ile Twa Maryś ma latek z takim przebiegiem ?
Moja marea jest z września 2000 roku.
Czytałem na innym forum że to właśnie może wtryskiwacz, ale jakoś mi sie nie wydaje, mam jeszcze pande i w niej to dopiero jest masakra (na zimno chodzi jak tdi <lol>) a w marei znacznie znacznie słabiej, no ale kto wie. Chyba po prostu poczekam aż sie definitywnie coś nie rozdupcy i pojade do mechaniora ;)
Wiesz co jeśli ten pasek rozrządu jest oryginalny to ja bym nie czekał do lata wymień go jak najszybciej bo możesz sobie więcej szkody narobić niż to wszystko warte. Z paskiem rozrządu jest jak z mięsem wystawionym na słońce im dłużej leży tym bardziej śmierdzi i coraz więcej much się zbiera ;)