Wskaźnik paliwa - oszukuje

Witam Wszystkich.
Od nie dawna mam Maree 1,9 JTD i dzisiaj zaliczyłem porażkę a mianowicie po drodze skończyło mi się paliwo, mimo ze na wskażniku miałem jeszcze 1/4 baku :(
Podczas jazdu auto zgasło, zapaliła się marchewa i nie dało się juz odpalić. W pierwszej chwili załemałem się bo pomyślałem że coś poważniejszego mogło padnąć jak auto zgasło tak nagle, ale po chwilowym zastanowieniu dosłyszałem dziwne odgłosy w baku po przekręceniu kluczyka, dolałem 10 litrów ropki i Maryśka zagadała - kamień spadł mi z serca.
Teraz powiedzcie mi czy wskaźnik jakoś się reguluje a wydaje mi sie że raczej nie, co może być padnięte bo ogólnie po dolaniu paliwa wskazówka podnosi się tylko pokazuje nie prawdziwe wskazanie.

Pozdrawiam

Co się dzieje jak zalejesz na full, wskazówka nie wychodzi poza skale ? możliwe że albo uszkodzony pływak w baku albo np ktoś rozbierał licznik bo zmieniał tarczki na białe i założył w złym miejscu wskazówke na ośkę.

Zegary wyglądają na oryginalne bez zadnych kombinacji, jak wymieniałem żarówki na podświetleniu to nie było widać żeby ktoś wcześniej tam grzebał, zalanie do pełna baku to jak na razie trochę za duży koszt na jeden raz, co mogę sprawdzić i jak w tej chwili.

Pozdrawiam

Cóż, obserwować wskazówke od poziomu i ilość przejechanych km żeby znowu gdzieś nie stanąć i mieć orientacje czy wskazówka siada wrac z ilością przejechanych km czy też. Bo jesli nie to przyczyną może być również zawieszony pływak.

Tak, po zatankowaniu w miarę przejechanych kilometrów wskazówka spada płynnie.
Teraz już wiem w którym miejscu skali kończy mi się paliwo, ale chciałbym żeby wskaźnik działał poprawnie, czy możliwe jest żeby pływak zawieszał się tylko przy końcu paliwa w baku ? jak to sprawdzić ? ewentualnie jak naprawić?

Wskaźnik podaje poziom w oparciu o wychylenie ramienia z pływakiem. To z kolei trze po zwyczajnej drabince rezystoreowej. Może byc tak że ta część po której się przesuwa jest już wytarta i jest tam przerwa. Jesli jest taka usterka to w grę wchodzi tylko wymiana.

A jak sprawdzić ? trzeba wyjąć cały wsad z baku na wierzch i pooglądać dokładnie jakim stanie to jest, przy okazji wyczyścisz sobie sitko na smoku :)

Hipo powiedz mi jeszcze czy cały wkład da się wyciągnąć bez ściągania zbiornika paliwa. Bo zapowiada się na sobotę ładna pogoda i coś bym podziałał w tym temacie.

Da się wyciagnąć, w bagażniku pod wykładziną masz okrągły dekiel, pod nim zaś całe ustrojstwo z pompą i pływakiem. Zakręcone to jest na taką dużą plastykową nakrętle. Uważaj tylko przy wyciąganiu żebyś czegoś nie uszkodził bo jest tak troche ciasno :)

ok, dzięki za pomoc

Witam!Mialem podobny problem i przeczytalem w instrukcji,ze rezerwe w brwa jtd sygnalizuje pomaranczowa lampka przy wskazniku (przy odpalaniu auta), i mniejwiecej jest to tak na 1/4 - sam mialem podobna przygode jadac nowozakupionym autem. Teraz staram sie utrzymywac stan paliwa ponad polowa i nic sie nie dzieje. Jesli znajdziesz cos w swoim baku to daj znac-naprawie i swoje ale podejrzewam,ze to taki urok fiata :/ Pozdrawiam

Kontrolka od rezerwy owszem jest ale w moim przypadku nie zdążyła się zapalić :(
Na razie muszę sobie odpuścić grzebanie przy aucie bo załapałem anginę, ale jak coś zdiagnozuję i naprawię to napewno podzielę się tą wiedzą z kolegami.

Pozdrawiam