Mam lekką zagwozdkę. Otóż mój silnik (1,4L, 162kkm, 2008r) bierze ok. 1,5L oleju na 10kkm. Czy to jest jeszcze OK czy też już powinnam zacząć się martwić?
Wysłane z mojego Pixel 9a przy użyciu Tapatalka
To jest widok strony w wersji do druku
Mam lekką zagwozdkę. Otóż mój silnik (1,4L, 162kkm, 2008r) bierze ok. 1,5L oleju na 10kkm. Czy to jest jeszcze OK czy też już powinnam zacząć się martwić?
Wysłane z mojego Pixel 9a przy użyciu Tapatalka
Jaki "1,4" ?
Sama ilość zużytego oleju (bez skrajności typu 1 litr na 1000 km) jeszcze nie mówi, czy to dobrze/źle. To zależy od ogólnej kondycji silnika (w tym peryferiów jak kolektory, ssący i wydech).
Jakie ma osiągi (słaby, czy OK), czy go nie dławi przy ruszaniu (i tym podobne efekty), czy silnik drży na wolnych obrotach (filtr powietrza skacze), czy są przedmuchy na tłokach/pierścieniach (czy korek wlewu oleju jest chociaż trochę przyciągany, czy tylko ciągle odpychany, tylko odskakuje), jakie generuje podciśnienie (290-330 mbar to norma, bieg jałowy), jak wyglądają świece zapłonowe (kolor, nagary) oraz sondy lambda i wnętrze katalizatora (czy go spalany olej nie zapchał).
Oraz na koniec najważniejsze: skład spalin.
Głąby i nieuki się cieszą, że ich SKP nie bada, myślą, że "oszukali system". A wyniki badania spalin to wartościowe dane diagnostyczne, tak samo ważne jak np. kompresja.
Jedź na SKP (jak kolejka to następne, nie czekaj) i poproś o badanie spalin (tylko spaliny, nie przegląd), weź wydruk, albo zdjęcie zrób wyników (są dwa pomiary, na wolnych i wyższych obrotach).
Cena: 0 - 60 PLN we Wrocławiu. Jak by pytali po co/dlaczego, to możesz powiedzieć, że chodzi o pobór oleju (czy nie truje katalizatora).
No chyba, że nie dawno miałaś przegląd z badaniem spalin i przeszedł (ale i tak wyniki trzeba znać, a nie tylko Pozytyw/Negatyw).
A po co takie kombinacje (cokolwiek sprawdzać, mierzyć)? Bo ilość zużyta na podstawie bagnetu, może być fałszywie mała (oleju może żreć więcej, ale jest on zastępowany paliwem i się poziom niewiele zmienia - tu też nieuki się kłócą, że ich silnik "nie bierze ani grama oleju", gdzie z zasady działania MUSI coś pobrać). Zużycie pozorne z bagnetu może być małe, a w silniku syf, katalizator przytkany itd.
Odpowiedź na temat...z roku 1966 (czasopismo Horyzonty Techniki).
Załącznik 44946