To jest widok strony w wersji do druku
-
Nakrętka kierownicy
Poodginałem te blaszki, które były przy nakrętce kierownicy, bo myślałem, że to zabezpieczenie, żeby się nakrętka nie odkręcała i te w narożnikach mi całkiem się ułamały.
Czy to jest niezbędne przy montażu ?
Czy mogę przykręcić samą nakrętką bez tego ?
Dopiero teraz jak się dokładnie przyjrzałem na filmiku jak demontuje kierownicę, to zobaczyłem, że on odkręca razem z tą blaszką na nakrętce.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Chodzi o tę nakrętkę : https://www.italricambi.nl/images/vi...t/46411890.jpg
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Już wydedukowałem sam, że to pewnie pełni rolę podkładki sprężystej, żeby się nie odkręcało podczas drgań. Czyli będę musiał w aso fiata zamówić pewnie, żeby tylko mieli. Albo na szrocie szukać.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Już udało mi się znaleźć tę nakrętkę dzięki numerowi części w eperze. W aso można zamówić minimalnie 5 sztuk, a na szczęście znalazłem sklep, w którym mają części do fiata i można 1 sztukę.
https://shop.classistock.com/fiat-oe...-46411890.html
-
To zasługa lat zaniedbań ze strony właścicieli, hobbystów. Nie jeździliście do ASO po części "bo drogie" (a nie prawda, czasem jest odwrotnie, część w ASO jest tania i tylko tam dostępna, w Internecie nic), to przestali składować na magazynach (większość jest na zamówienie z centrali Bielsko-Biała albo zza granicy) oraz nie sprzedają prawie nic na sztuki (wyzbywają się towaru, aby nie leżał kolejne 20 lat).
To tak na marginesie i na przyszłość (jak społeczność sama się przyczynia do braku części, inne przyczyny też są, ale swoją "cegiełkę" dołożyliście).
-
Cytat:
Napisał
GrandePunto8V
To zasługa lat zaniedbań ze strony właścicieli, hobbystów. Nie jeździliście do ASO po części "bo drogie" (a nie prawda, czasem jest odwrotnie, część w ASO jest tania i tylko tam dostępna, w Internecie nic), to przestali składować na magazynach (większość jest na zamówienie z centrali Bielsko-Biała albo zza granicy) oraz nie sprzedają prawie nic na sztuki (wyzbywają się towaru, aby nie leżał kolejne 20 lat).
To tak na marginesie i na przyszłość (jak społeczność sama się przyczynia do braku części, inne przyczyny też są, ale swoją "cegiełkę" dołożyliście).
Dokładnie, jak kupowałem drobne graty w ASO do mojego byłego GP, to otrzymywałem leżaki nawet z 2007 roku. Nowe zamówienia wprost, albo opakowania zbiorcze, albo wcale, mówili, że nie chcą żeby im na półce leżało przez lata, bo nikt inny tego nie kupi. Chodziło o drobnicę, można było np. trytytkować, ale ja dziadostwa nie lubię.