Cześć!
Czy też tak macie, że prędkość na zegarach jest zawyżona w stosunku do GPS?
Mam normatywne koła 215/50 r17 i błąd w zależności od prędkości wynosi do 10 km/h. Wcześniej miałem koła r16 i różnice były nieco większe.
To jest widok strony w wersji do druku
Cześć!
Czy też tak macie, że prędkość na zegarach jest zawyżona w stosunku do GPS?
Mam normatywne koła 215/50 r17 i błąd w zależności od prędkości wynosi do 10 km/h. Wcześniej miałem koła r16 i różnice były nieco większe.
Tak, to normalne, w każdym aucie tak jest. Nie przejmuj się
Nie w każdym. Mam 27-letnią toyotę i zgadza się do do grosza ;)
Więc bywają wyjątki ale Croma ma niestety duży błąd odczytu prędkości.
Ja w długie trasy kładę na deskę head up display który kiedyś za kilka zł kupiłem na Aliekspres i na przedniej szybie on po skalibrowaniu bardzo dokładnie pokazuje prędkość właśnie na podstawie GPS-u
To znaczy tylko tyle, że ta toyota nie spełnia wymagań prawa, gdyby była nowa nie otrzymałaby homologacji na europejski rynek. Czy tego chcemy czy nie, liczniki mają oszukiwać zawyżając prędkość.
Nie, to znaczy że Toyota ma stary prędkościomierz oparty na lince, magnesie i wskaźniku z sprężynką i ta sprężynka pod wskazówką zapewne straciła swoja sprężystość lub lekko zaśniedziała i wskazówka teraz pokazuje dokładnie tyle ile się jedzie a po kolejnych 27 latach będzie zaniżać prędkość ;-)
Co tam kto lub co straciło, nie mnie wnikać, nie mój wóz. ;) Jak dla mnie to może i pokazywać prędkość w węzłach. ;)
A z doświadczenia wiem, że takie wskaźniki to mają drgania w przedziale 30-60 kmh, więc owszem może pokazywać dokładnie, a że przez ułamek sekundy to inna inszość. Tak mi się przypomniało jak kiedyś do Clio włożyłem silnik 2.0T, od czasu do czasu też pokazywał dobra prędkość. :)
Kto by się tam tym przejmował, jak powiada pewien Warszawiak: "Prędkość poniża" więc ja mogę powiedzieć: "Prędkość zaniża" ;-)