Poprawna diagnostyka akumulatora/ładowania
Hej,
W zeszłym roku w lutym/marcu 2023r zakupiłem polecany w sklepie akumulator Centra Futura CA530 540A - czyli akumulator ma niecałe 2 lata.
Akumulator zamontowany jest w podstawowej wersji Fiat Tipo sedan z silnikiem 1.4 95KM.
Codziennie autem robię ok. 120km na dojazdy do pracy głównie w trasie, w dzień wyjazdu na urlop 2tyg temu akumulator padł całkowicie, miałem włączone światła mijania przez ok 5-10min, zmierzone napięcie na akumulatorze 8,5V bez obciążenia (rozrusznik nawet nie ruszył).
Przyjechał taksówkarz który pomógł mi odpalić auto z kabli a następnie pojechałem do sklepu gdzie kupiłem akumulator ok. 5km (15min stania w korku), podłączyli przyrząd do pomiaru akumulatora który wskazał 100% naładowania i sprawności akumulatora, 6miliomów rezystancji wewnętrznej i 560A rozruchu - diagnoza niesprawne ładowanie.
Auto w trakcie ich pomiarów było odpalane 3 razy i za każdym razem odpalało momentalnie (gdzie 15min wcześniej miał 8,5V)
W sobotę wróciłem z urlopu autem którym przejechałem nieprzerwanie w trasie 1200km z postojem na tankowanie, sumarycznie w czasie tygodnia zrobiłem 2800km.
Wczoraj podczas chłodnego poranka auto odpaliło ledwo ledwo ledwo, nie starczyło by mocy na kolejne odpalenie.
Znów pojechałem do sklepu, znów akumulator w 100% sprawny w 100% naładowany, 6miliomów rezystancji, 559A prądu rozruchowego, zmierzyli spadek napięcia podczas rozruchu 10,57V, ładowanie początkowo 13,8V po chwili wskoczyło na 14,2-14,4V i takie się utrzymywało.
I teraz co jest nie HALO??
W jaki sposób mogę sprawdzić czy na pewno ładowanie w aucie jest poprawne?
W jaki sposób mogę stwierdzić, że akumulator jest rzeczywiście sprawny? czy jego pojemność jest OK?
Oczywiście oglądałem mrakumulator, który za pomocą jakiegoś alfabatu rozładowuje prądem 25A akumulator a następnie go ładuje i sprawdza pojemność akumulatora, ale w Tychach gdzie się pytałem nie dysponują a w sklepach sprawdzają mi jedynie napięcie na akumulatorze i podczas ładowania i mówią, że jest OK.
Za chwile zima, więc raczej będzie tylko gorzej.