1.3 M-Jet słabsza kompresja na 1 cylindrze

Witam,

Mam pytanie i może ktoś coś podpowie ponieważ mam problem ze swoim Grande punto 1.3 M-Jet 90km auto od dłuższego czasu przy porannym odpaleniu faluje na obrotach ( przyfaluje kilka razy i zaczyna chodzić dobrze ) objawy występują tylko po dłuższym postoju jak silnik ostygnie, rozgrzany chodzi prawidłowo. W ostatnim czasie były wymienione wtryskiwacze, panewki oraz pierścienie. Jednak na pierwszym cylindrze od strony rozrządu jest słabsza kompresja niż na pozostałych 3 ( na 1 cylindrze 19 barów pozostałe 3 po 23 bary ) Komputer jak podepnę nie pokazuje żadnych błędów. Od czasu pojawienia się tych objawów zrobiłem autem jakieś 5k km i dalej jeździ. Czuć że auto jest słabsze ale nie kopci. Miał ktoś może podobną sytuacje? Czy jedyna opcja w tym przypadku to ściągnięcie głowicy żeby zobaczyć co go boli?

Miałeś dość poważną naprawę, bo zmiana pierścieni to nie jest standardowa wymiana eksploatacyjna. Z jakiego powodu była wymiana pierścieni? W jakim stanie były tłoki i gładzie cylindrów? I czy zaraz po wymianie pierścieni była mierzona kompresja?

Wymiana pierścieni była z racji tego że brał olej i to mocno. Niestety mechanik który to robił to dosyć ciężki przypadek jak się okazało po czasie, zapewne na tłoki i gładzie cylindrów nie spojrzał nie mówiąc o kompresji, ( nic o niej nie wspominał) jedyne co to na panewki patrzył i powiedział że dolne były w słabym stanie to też je wymienił przy jednej robocie. Wymieniał wtedy również wtryski. Po tej całej naprawie oddał mi auto i on dalej podskakiwał na tych obrotach z rana więc odstawiłem mu auto i powiedziałem że jak dla mnie tutaj nadal to nie chodzi jak powinno. Potrzymał auto kilka dni po czym powiedział mi że jak dla niego wszystko jest ok i niepotrzebnie szukam dziury w całym. Zmieniłem więc mechanika. Drugi mechanik pierwsze co to sprawdził właśnie kompresje, stwierdził że tutaj wymagany jest remont silnika ( który przewyższy wartość auta) wtryskiwacze nawet były wyciągnięte i sprawdzone na maszynie i wyszły książkowo. W tej sytuacji ponowne rozebranie głowicy to jedyne co pozostaje żeby coś stwierdzić?

No raczej niestety. Pełna weryfikacja po pierwszym partaczu zawodowym. Co się wiąże z rozkręcaniem ponownym.