7 załącznik(i)
Fiat doblo 1,4 t get siwy dym przy hamowaniu silnikiem
Witam,
Posiadam Fiata Doblo 2 1.4 T-Jet z 2017 roku. Przebieg wynosi 130 tys. km, a ja zrobiłem nim dopiero około 6 tys. km. Dodam, że jestem za granicą, gdzie dostęp do części jest trudniejszy niż w Polsce.
Wczoraj, jadąc z niewielkiej górki, hamowałem silnikiem. Po chwili poczułem delikatne szarpnięcie, a w lusterku zobaczyłem za sobą siwy dym. Zatrzymałem się i zgasiłem auto. Po ponownym uruchomieniu wszystko wydawało się w porządku – silnik pracował równo, więc ruszyłem dalej. Po około 5 minutach sytuacja się powtórzyła. Tym razem zatrzymałem się, ale na postoju samochód nie kopcił.
Zacząłem szukać informacji w internecie i trafiłem na post opisujący niemal identyczny problem. Okazało się, że przyczyną była uszkodzona odma olejowa: https://fiatklubpolska.pl/bravo-ii-4...e-oleju-45072/
Znalazłem również filmy pokazujące, jak wyczyścić odmę, więc następnego dnia wziąłem się do pracy. Po jej odkręceniu zauważyłem niepokojącą rzecz – wokół silnika widoczny był rozlany olej. Wewnątrz wlotu, gdzie odprowadzany jest olej z odmy, również nie wyglądało to dobrze. Dodatkowo wylot odmy wydawał się uszkodzony.
Rozebrałem odmę i na pierwszy rzut oka była czysta. Jednak podczas czyszczenia zauważyłem niewielką dziurę w membranie odmy. Po złożeniu wszystkiego z powrotem auto jeździło normalnie. Jeszcze nie testowałem, czy problem z dymieniem przy hamowaniu silnikiem ustąpił, ponieważ chcę dokładniej zgłębić temat.
W załączeniu przesyłam zdjęcia. . Podejrzewam, że problem może leżeć w odmie, choć nie wykluczam, że uszkodzeniu mogło ulec także turbo.
Pytanie: co zrobić z zabrudzeniami przy wylocie odmy? Czy cała odma nadaje się do wymiany, czy wystarczy wymienić samą membranę? Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki!