To jest widok strony w wersji do druku
-
Diesel - Czy warto
Witam , mam pytanie czy w dzisiejszych czasach warto kupować diesla, chodzi mi o Tipo ale też ogólnie , myślę o wyjedzie za granice wiec na trasę na pewno lepszy od benzyny ale wiadomo te normy, podatki itp i pewnie też trudniej go odsprzedać potem. Ciekaw jestem co sądzicie ?
-
Jakie podatki?
Teraz coraz gorzej z silnikami benzynowymi jeśli chodzi o ich niezawodność. W szczególności w Stellantis, gdzie pchany jest wszędzie ten nieszczęsny Puretech.
Jak głównie miasto, a tylko czasem trasa to uważnie szukać trzeba benzyny. A jak głównie trasy, to jednak brałbym diesla (ale tutaj też trzeba uważać - np 1.5 BlueHDI pchany już nie tylko do francuzów, ale też i do Opla).
-
Trzy lata temu wzialem nowy z salonu 500X , 1,6 jtd , 45 kkm, corce tipo crossa (paprika) 1,6 jtd, 130KM w 2022r ,tez ma ponad 40kkm.Co rok na weekend majowy i wakacje na dwa auta do Italii.Oba są z adblue?! Robisz trase w jedną strone prawie na jednym zbiorniku.(1000km). Jezdzimy po Dolomitach , gorki,zakrety,auta ciągną jak zloto?! 40 lat smigam dieslami! Benzyny z lpg, darmo bym nie wziął?! Jak widzę tam Niemców czy Wlochów ,wszystko na dieslach! Benzyne leją tylko do skuterów.Mialem daihatsu 1,0 D, pozniej uno 1,7D, stilo 1,9 ,jezdzi u kolegi 330kkm, bravo 2,0jtd (165)KM, na sasiedniej wiosce (jakis mlodzian szaleje), panda 1,3 jtd , pizze wozi... jeszcze 500L, 1,3 jtd , rowerki wozi.:roll::lol:;-) Marzy mi się jakies maseratii ,levante lub to nowsze ,oczywiscie na ON?!:wink: Bierz dieselka...
-
Jakbyś robił - tak, jak ja - 2x5km dziennie to byś się z benzyną przeprosił raczej. ;-)
-
Mam sluzbowy, tez diesel, ciut dluzsze przejazdy,srednio 2x30km ,dziennie.Zawodowo zmagam sie silnikami iskrowymi na LPG,więc mam na to wszystko inne spojrzenie...W rodzinie same diesle i bróń Boże ,niemieckiego...haha:dlon:
-
2x30 km a 2x5km to spora różnica.
Na tyle duża, że już spokojnie można myśleć o dieslu.
Ale na pewno nie o wspomnianym 1.5 BlueHDI.
Problem z LPG jest teraz taki, że tak naprawdę mało który silnik benzynowy się do gazu nadaje na dłuższą eksploatację.
-
kiedyś sprawa była w miarę prosta - jezdzisz mało - bierz benzyniaka - w miarę tania eksploatacja , brak dwumas, turbin, dpf itepe. Jezdzisz dużo i w trasy - jasne że diesel.
Ale teraz gdy benzynowe siniki tez mają dwumasy, turbo, jakies swoje dpf czy inne - to juz bralbym chyba diesla z uwagi na moment i spalanie - co by nei robic bedzie to zawsze mniej palić niz te odchudzone, wyżylowane spalinówki.
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
Ale teraz gdy benzynowe siniki tez mają dwumasy, turbo, jakies swoje dpf czy inne - to juz bralbym chyba diesla z uwagi na moment i spalanie - co by nei robic bedzie to zawsze mniej palić niz te odchudzone, wyżylowane spalinówki.
Niekoniecznie. Przy gnojówce szybciej zapcha się DPF przy małych odcinkach jazdy.
Diesel też jest spalinówką :tongue
W benzynie trudniej przypchać GPF, chyba że kupi się kijankę/"hu*daja", bo tam są z tym problemy.
Widzę jak to w moim germańskim TSI wygląda po podpięciu OBDEleven.
-
I dlatego ten podział (benzyna "do miasta" a diesel "na trasy") jest dalej aktualny. Tylko teraz kupując jakiekolwiek auto, dobrze jest się podoktoryzować wcześniej, bo można wpakować się w kanał.
-
Podatki od diesli jakieś maja wprowadzać niby. Ja chce kupić Tipo tylko dalej nie wiem z jakim silnikiem najlepiej bo częściej jazda w mieście ale raz na jakiś czas długie trasy po ok 1000km, diesle tańsze w kupnie z tego co widzę ale nie wiadomo czy za jakiś czas da się nimi do miasta wjechać, szczególnie za granicą.
-
Jak chcesz kupić nowe Tipo to nie wiem czy teraz są w ofercie sensowne silniki benzynowe.
-
-
No to Tjet jest całkiem spoko.