To jest widok strony w wersji do druku
-
Wpadanie wody do środka
Witam wszystkich,jest taki problem w 500l,po opadach deszczu lub myciu na myjce bezdotykowej,przy otwieraniu przednich drzwi od strony kierowcy,wlatuje do środka woda i zalewa osłonę regulacji lusterek,głośnik sopranowy,klamkę wewnętrzną i cieknie dalej w dół po drzwiach aż do dużego głośnika,niby nie ma tragedii ale jest to upierdliwe,i boję się że mogą styki w drzwiach na tym ucierpieć,wydaje się że to zlatuje z tej szyby słupka przedniego,za każdym razem trzeba najpierw przetrzeć tą część uszczelki i wtedy jest wmiarę ok.Po stronie pasażera nie występują takie problemy,ma może ktoś podobną przypadłość?
-
Strasznie długie i nie składne to pierwsze zdanie.
-
To nie miało być wypracowanie na szóstkę tylko opisany problem i myślę że jest dość zrozumiały,jeśli nie umiesz na ten temat odpowiedzieć to nie wiem po co ta uwaga,szkoda miejsca i nie na temat,a opisałem to tak żeby łatwo było zdarzenie sobie wyobrazić.
-
Cytat:
Napisał
kriu
Strasznie długie i nie składne to pierwsze zdanie.
Ja też nie jestem w stanie zrozumieć pierwszego zdania, za dużo przecinków:)
-
Gościu, zapytałeś dosłownie, "czy ktoś ma podobną przypadłość".
Odpowiedź brzmi: na pewno TAK (bo w niczym nie jesteś pierwszy, ani wyjątkowy - pamiętaj przy zakładaniu kolejnych tematów).
Czyli temat rozwiązany (bo odpowiedź padła). Tak?
Sedno sprawy. Nie zapytałeś o ewentualne rozwiązanie problemu (czyli nie jesteś zainteresowany rozwiązaniami, tylko chciałeś dla otuchy się dowiedzieć, czy ktoś też tak miał).
Jak chcesz konkretów, to sam je najpierw daj.
1. Przed założeniem tematu Szukaj (na pewno ktoś już miał podobną przypadłość).
2. Napisz co do tej pory zrobiłeś w celu naprawy, obejrzałeś chociaż uszczelki drzwi, czy od razu siadłeś do komputera i jeb nowy temat na forum?
3. Po drugiej stronie problemu nie ma - czy porównałeś lewą/prawą (czym się różnią, może uszkodzenie widać, coś zdeformowane, zatkane, urwane)?
4. Jak się boisz o styki elektryczne, to przypominam, że w ramach dbania o samochód wypada okresowo czyścić/konserwować większość wtyczek/gniazdek (idealnie wszystkie).
-
Nic nie zrobisz , tak jest wyprofilowany bok auta . To że po stronie pasażera woda nie wpada na drzwi to tylko kwestia wypoziomowania miejsca na którym stoi auto. Ustaw auto w odwrotnym kierunku a problem pojawi się z drugiej strony. W wielu modelach jest tak samo.
-
Może do czytaj do końca mój opis sytuacji i wyciągaj wnioski czy coś zrobiłem w tej sprawie,stawiam w różnych miejscach i wszędzie to samo,ciekaw jestem czy Ty tak często rozbebeszasz auto aby wyczyścić wszystkie styki,raczej wątpię,przeglądałem forum i nie znalazłem,nie musisz mnie uświadamiać o tym że trzeba szukać,jestem na FIAT KLUB 10 lat ,więc znam zasady.W woli ścisłości uszczelki też są na swoim miejscu,myślę że problem tkwi w rozwiązaniu z oknem przy przednim słupku.Temat uważam za zamknięty z powodu braku konkretnego rozwiązania.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
GrandePunto8V
Gościu, zapytałeś dosłownie, "czy ktoś ma podobną przypadłość".
Odpowiedź brzmi: na pewno TAK (bo w niczym nie jesteś pierwszy, ani wyjątkowy - pamiętaj przy zakładaniu kolejnych tematów).
Czyli temat rozwiązany (bo odpowiedź padła). Tak?
Sedno sprawy. Nie zapytałeś o ewentualne rozwiązanie problemu (czyli nie jesteś zainteresowany rozwiązaniami, tylko chciałeś dla otuchy się dowiedzieć, czy ktoś też tak miał).
Jak chcesz konkretów, to sam je najpierw daj.
1. Przed założeniem tematu Szukaj (na pewno ktoś już miał podobną przypadłość).
2. Napisz co do tej pory zrobiłeś w celu naprawy, obejrzałeś chociaż uszczelki drzwi, czy od razu siadłeś do komputera i jeb nowy temat na forum?
3. Po drugiej stronie problemu nie ma - czy porównałeś lewą/prawą (czym się różnią, może uszkodzenie widać, coś zdeformowane, zatkane, urwane)?
4. Jak się boisz o styki elektryczne, to przypominam, że w ramach dbania o samochód wypada okresowo czyścić/konserwować większość wtyczek/gniazdek (idealnie wszystkie).
Ciekawy masz tok myślenia,myślisz że jestem typem człowieka,który lepiej się poczuje jeżeli ktoś ma też problemy,to jesteś w błędzie,spytałem czy ktoś ma ten problem,bo jest opcja że próbował coś temu zaradzić.Tak że Twoje umoralnianie nie powinno miec miejsca ,a jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem t nie wypowiadaj się.
-
Widzę że Pan mondraliński GrandePunto8V,nie tylko na moim poście ustawia forumowiczów szukających porad,może czas wrócić na swoje podwórko z fiatami punto,chyba że i tam mieli dosyć :),przeglądając Twoje posty jesteś normalnie alfa-omega,a reszta to po prostu jacyś nieogarnięci posiadacze samochodów :(
-
Ale Ty, Pablo ile ty masz lat? - piszesz chaotycznie - jak dziecko.
-
To może narysować,tak się zaczyna w zerówce,najpierw rysunki a później czytanie ze zrozumieniem.Dałem ten tekst do przeczytania mechanikowi samochodowemu,po przeczytaniu podszedł do auta spojrzał i zdiagnozował mój problem.Nie było żadnego problemu ze zrozumieniem.Dziękuję za pomoc,temat zamknięty,pozdrawiam.