Ścięty klin koła wału, brak możliwości zrobienia dwóch obrotów wałem. 1.9 jtdm 150km
Witam was, męczy mnie jedna sprawa. Zacznę od początku. Jadę samochodem, nagle wyskoczył check engine i silnik zdecydowanie pogorszył kulturę pracy, zawracam i alfa zgasła, próbuję odpalić, kręci i nie odpala, próbuje jeszcze raz i odpaliła. Po powrocie do domu (ok 6-9km) podpiąłem komputer, zapisały się dwa błędy (P0016 i P0340) synchronizacja wałka do wału porównanie sygnałów błędne i czujnik położenia wałka nieważny sygnał. Idąc tym tropem kupiłem nowy czujnik wałka, wymieniłem, próbuję odpalić i odpaliła ale dalej chodziła jakby miała się zaraz rozlecieć. Czytając wątki na forum przeczytałem że klin na kole wału mógł się ściąć. Dobrałem się do rozrządu ( znaki się zgadzały) demontuję koło wału i bingo ścięty klin. Kupiłem dzisiaj nowe koło, zamontowałem, poskładałem rozrząd i spróbowałem wykonać ręcznie 2 obroty wałem. Kręcę i kręcę a po wykonaniu jednego obrotu (względem koła wałka) nagle staje i nie chce się obrócić dalej (jakby coś się blokowało) Co to może być? Dodam że Alfa dojechała do domu o własnych siłach ale zdecydowanie brakowało jej mocy.
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Wiem że samochód to Alfa ale silniki są identyczne z grupy fiata, więc liczę na waszą pomoc :)
Alfa 159 1.9 jtdm 150KM