To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Assistance -
Assistance
Jakie macie doświadczenia w korzystaniu z ubezpieczenia assistance? Wiadomo stłuczka idzie z oc sprawcy lub swojego ac. Ale w przypadku awarii już tak różowo nie jest. Nigdzie dalej nie wyjeżdżałem i wystarczało mi oc i assistace w Warcie-złoty plus. Holowanie na cały kraj i 400km poza granicą. Ale kiedy wybieramy się w dalszą drogę a to za mało...Więc???
Szukam dobrego assistance z holowaniem ponad 1500km, zakwaterowaniem, dowozem auta i siebie do serwisu. Co znalazłem? W kolejności przypadkowej.
1 Uniqa prestiż
2 Ergo Hestia car assistance turbo
3 Warta platynowy
4 Pzu pwd super pl+Eu ze zwiększonym limitem km holowania i zmniejszoną odlegloscią od domu
Jakie macie doświadczenia w assistance pogwarancyjnym? W tak dużych odległościach?
Proszę o opinie. Bo na necie bieda z opiniami z assistance.
-
Holowanie 1500 km to chyba z zagranicy?
W PZU, żeby dostać auto zastępcze musi się odbyć holowanie. Taki myk, który jest ważny przy awarii. Poza tym, żeby dostać auto zastępcze na cały czas naprawy (opcja), auto musi być odholowane i naprawiane w serwisie z odpowiedniej listy (nie da rady przy swoim ulubionym warsztacie). Normalnie auto zastępcze jest na kilka dni.
Wszystko jest opisane w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Każdy ubezpieczyciel udostępnia takie warunki, więc nie dramatyzuj z tą biedą.
Niestety proponuję poczytać, żeby złapać różnice.
-
Właśnie poczytałem OWU z firm które napisałem. Pytam o doświadczenia w tym temacie. Bo OWU to jedno a życie to drugie. I chodzi o holowanie za granicą jak już napisałem. Kożystaleś z assistance za granicą?
-
Korzystałem tylko z po naszym rodzinnym kraju.
Z opiniami z holowaniem spoza PL będzie faktycznie problem, bo każdy się wybiera w miarę sprawnym autem.
Może uderz na jakieś forum o ubezpieczeniach?
-
Miałem kiedys PZU i awarie zagranica. Sciagneli mnie bez problemu. Wtedy akurat nie mialem za duzo km wykupionych wiec bylo to tylko do Słubic i tam naprawilem auto i wricilem do domu.
Teraz mam Compense od kilku lat i wykupione assistance na caly kraj, bo zagranice jezdze firmowym. Na szczescie jeszcze nie bylo potrzebne
Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka
-
Kupiony assistance w PZU. Wariant super pl+UE że zmniejszonej limitem od domu i zwiększonym do 1200km. Miałem zniżki za ubezpieczenie grupowe w pracy i wyszło mi 850-860 zł. Mam teraz mieszane uczucia. Fajnie ze to mam ale lepiej nie kożystać.
W ErgoHestii i Uniqa koszt około 1100. A warta- wariant platynowy odmówiła ubezpieczenia, tylko złoty plus.
Pozostało w pzu.
-
I najważniejsze - żeby nie było potrzebne. ;-)
-
Ja miałem kiedyś przygodę w Niemczech i korzystałem z Assistance.
Auto zostało zawiezione na lawecie najpierw 20kmkm do jednego ASO, a potem jak ASO Lancii odmówiło przyjęcia Lancii (!), zostało zawiezione następne 50km do kolejnego ASO. Następnie zaczęli mi organizować hotel i taxi do hotelu. W międzyczasie udało się auto naprawić więc wszystko anulowałem. Ale z perspektywy czasu powiem że warto było mieć assistance. Bo tak bym został na środku węzła autostradowego pod Oberstdorfem.
Na plus: spokojna głowa
Na minus: długi czas oczekiwania na organizacje pomocy (laweta 1,5h, hotel minęło 1h do czasu jak anulowałem)
-
Cytat:
Napisał
piniasty
Teraz mam Compense od kilku lat i wykupione assistance na caly kraj, bo zagranice jezdze firmowym. Na szczescie jeszcze nie bylo potrzebne
Okazuje się, ze jednak mam 500km holowania na kraj i 500km na europę.