To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
System Start-Stop -
System Start-Stop
Witam wszystkich forumowiczów. Poproszę o pomoc, bo nie potrafię ogarnąć zachowania mojego Tipo 1,4 95 km hatchback (2019). Autem jeździ głównie moja żona i jej system start stop generalnie nie przeszkadza. Natomiast ja automatycznie dezaktywuje ten system przyciskiem na desce. I wszystko byłoby ok do czasu...aż ten system przestał się w ogóle załączać. Mi to nie przeszkadza ale jak to żona marudzi, że pewnie coś uszkodziłem. Jedyną funkcję którą zmieniłem to uruchomiłem automatyczne blokowanie drzwi po ruszeniu. Ale to nie powinno mieć wpływu. Nawet próbowałem wyłączyć to w czasie jazdy a i tak start- stop nie działa. To,że poruszam się po centrum miasta około 30 minut , jest ciepło 13'C, akumulator ma 4 lata. Brak pomysłów. Pozdrawiam, Marek.
-
Trochę nie na temat ale nie mogę się powstrzymać: miałem podobną sytuację w poprzednim samochodzie -żona narzekała na wszystko: a że przesunąłem fotel, że a że coś popsułem ustawiając radio, a źle odśnieżyłem i chrom na klamce spuchł a że rysa się pojawiła itp. I wgl najlepiej jakbym tym autem kupionym w większości za moje pieniądze nie jeździł. I zrobiłem jedną rzecz i już nie mam tych problemów.
Nowa żona już mi się do samochodu nie wtrąca ;-) .
Swoją drogą jak może komuś przeszkadzać to że mu się auto na skrzyżowaniach nie wyłącza?
To że aku ma 4 lata nie oznacza że jest w dobrej kondycji zwłaszcza aku fabryczny.
-
Cytat:
Napisał
mari69
Witam wszystkich forumowiczów. Poproszę o pomoc, bo nie potrafię ogarnąć zachowania mojego Tipo 1,4 95 km hatchback (2019). Autem jeździ głównie moja żona i jej system start stop generalnie nie przeszkadza. Natomiast ja automatycznie dezaktywuje ten system przyciskiem na desce. I wszystko byłoby ok do czasu...aż ten system przestał się w ogóle załączać. Mi to nie przeszkadza ale jak to żona marudzi, że pewnie coś uszkodziłem. Jedyną funkcję którą zmieniłem to uruchomiłem automatyczne blokowanie drzwi po ruszeniu. Ale to nie powinno mieć wpływu. Nawet próbowałem wyłączyć to w czasie jazdy a i tak start- stop nie działa. To,że poruszam się po centrum miasta około 30 minut , jest ciepło 13'C, akumulator ma 4 lata. Brak pomysłów. Pozdrawiam, Marek.
1. Naładuj akumulator do pełna prostownikiem.
2. Po naładowaniu sprawdź czy SS działa.
3. Jeśli tak, na 90% akumulator pomału kończy swój żywot.
Oczywiście muszą też być spełnione warunki w których SS będzie działał (bo nie zawsze zadziała).
-
Za slaby akumulator, podładuj. SS przestaje działać tzn. nie gasi samochodu jeśli stopień naładowania aku podczas jazdy spada poniżej 75%. Stopień naładowania akumulatora sprawdzisz m. in. MES-em. Może tak być że naładujesz aku a i tak nie będzie działał SS, bo aku nie będzie się chciał naładować pow. 75% stopnia naładowania.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Nowa żona już mi się do samochodu nie wtrąca
A gdzie taki egzemplarz można jeszcze znaleźć ?? Ja jak sobie lekko "pukłem" auto na własną prośbę, to mi rozwód groził....:mad:
-
Faktycznie, jak włączyłem na wyświetlaczu potencjometr akumulatora to pokazuje dokładnie 75% naładowania ( pytanie na ile jest taki wynik precyzyjny ?) Muszę dokładnie przyjrzę się stanowi akumulatora. Tak z ciekawości zapytam. Używacie start-stop ? Czy oprócz zużycia aku i rozrusznika daje jakieś wymierne korzyści? I czy aku które ma 75% swojej pojemności powinienem już wymienić na nowy ? Jeżeli nowy to oryginalny z fiata czy jakiś lepszy ?
Pozdrawiam z Torunia.
-
Każdy inny się nada. Ważne aby pasował na podstawkę plastykową i miał bolce ołowiowe w odpowiednich miejscach.
-
Cytat:
Napisał
mari69
Faktycznie, jak włączyłem na wyświetlaczu potencjometr akumulatora to pokazuje dokładnie 75% naładowania ( pytanie na ile jest taki wynik precyzyjny ?) Muszę dokładnie przyjrzę się stanowi akumulatora. Tak z ciekawości zapytam. Używacie start-stop ? Czy oprócz zużycia aku i rozrusznika daje jakieś wymierne korzyści? I czy aku które ma 75% swojej pojemności powinienem już wymienić na nowy ? Jeżeli nowy to oryginalny z fiata czy jakiś lepszy ?
Pozdrawiam z Torunia.
Jak Cię boli nie aktywny SS i nie szkoda Ci $$$ to wymienić aku. Najlepiej w technologii EFB, nie daj sobie wcisnąć AGM z racji SS. Org aku w Tipo to zwykły wzmocniony kwasiak, aku EFB wystarczy. Ja pół roku temu kupiłem Jenoxa EFB 62Ah i wyłączyłem inteligentne ładowanie. Poprzednia Varta EFB 60Ah po 1,5r jazdy również przestał działać SS. Aku nie mogłem podładować pow. 75% stopnia naładowania, ale miałem załączone inteligentne ładowanie standardowo od salonu.
-
Cytat:
Napisał
mari69
To,że poruszam się po centrum miasta około 30 minut , jest ciepło 13'C, akumulator ma 4 lata. Brak pomysłów. Pozdrawiam, Marek.
Miałem podobnie zeszłej zimy (co nawet mnie cieszyło, gdyż nie trawię S-S). Zrobiłem trasę 2x350km i niestety (albo stety) S-S się samoczynnie "naprawił". Teraz bardziej dbam o poziom naładowania aku i co odpalenie Tipka, muszę wyłączać to ustrojstwo.
-
Cytat:
Napisał
mari69
Faktycznie, jak włączyłem na wyświetlaczu potencjometr akumulatora to pokazuje dokładnie 75% naładowania ( pytanie na ile jest taki wynik precyzyjny ?)
Co włączyłeś? Potencjometr akumulatora? Raczej wskaźnik napięcia ładowania, któremu daleko jest do precyzji. 3 cegły nie oznaczają 75% naładowania, a napięcie ładowania w okolicy 14-15V.
-
No faktycznie źle to określiłem, to jest wskaźnik...taki raczej gadżet . Muszę podjechać do kogoś kto profesjonalnie mi zdiagnozuje stan aku. Właściwie to szkoda mi wydawać kasę bo odpala od "tyknięcia". SS chętnie bym na stałe zdeaktywował.....( wyjaśnienie dla żony już mam...za chwilę zapomni o tym " ustrojstwie"). Problem się chyba rozwiązał. :-)
-
Ja bym się też cieszył, jakby SS-man na stałe mi się zdeaktywował. Za każdym razem po uruchomieniu samochodu go teraz i tak wyłączam. Ja bym na Twoim miejscu teraz nie wymieniał aku, do przyszłej zimy pewnie wytrzyma.
-
Cytat:
Napisał
Obłomow
Ja bym się też cieszył, jakby SS-man na stałe mi się zdeaktywował. Za każdym razem po uruchomieniu samochodu go teraz i tak wyłączam. Ja bym na Twoim miejscu teraz nie wymieniał aku, do przyszłej zimy pewnie wytrzyma.
Yhy, do pierwszego lepszego momentu, gdy samochód będzie potrzebny, a z rozruchu będzie kupa... Tu nie ma powodu do radości, że S&S nie działa z powodu problemu z akumulatorem. W międzyczasie pewnie pojawią się posty o dziwnych błędach :tongue
-
Dzięki Bogu ja to mam na sztywno wyłączone i zapomniałem o przycisku S&S... i żona nawet nie wie, że takie coś istnieje ;)
-
Cytat:
Napisał
Obłomow
Ja bym się też cieszył, jakby SS-man na stałe mi się zdeaktywował. Za każdym razem po uruchomieniu samochodu go teraz i tak wyłączam. Ja bym na Twoim miejscu teraz nie wymieniał aku, do przyszłej zimy pewnie wytrzyma.
dezaktywujesz bez problemu kompem.