Huczenie z tyłu przy 50-60km/h - łożyska czy może inna przyczyna?
Wiem, że bez diagnozy mechanika się nie obędzie, ale mam trochę mało czasu ostatnio i chciałbym, żebyście mnie naprowadzili żebym wiedział czego się spodziewać mniej więcej.
Ostatnio zauważyłem, że przy prędkościach 50-60km/h występuje huczenie, które wydaje się być zlokalizowane z tyłu auta, co w sumie potwierdził pasażer na tylnym siedzeniu, czyli tak jakby wskazuje, że kończą się łożyska. Huczenie ustaje przy 60km/h, ale być może jest to związane z tym, że inne odgłosy się nasilają i huczenie "ginie" w ogólnym hałasie związanym ze wzrostem prędkości.
Tylko trochę mnie dziwi przebieg - mam nieco ponad 46 tysięcy realnego przebiegu (auto moje od wyjazdu z salonu). Czy ktoś już spotkał się z taką usterką, bo przeglądam forum i nie widzę, czyżbym był pierwszy?
Przez chwilę myślałem, że to może opony, ale po wymianie jest to samo. Co jeszcze mi przychodzi do głowy to tylne hamulce - bywało, że mi popiskiwały klocki z nie wciśniętym hamulcem (z czym zresztą walczyłem bardzo długo szukając odpowiednich klocków aż te co mam się ułożyły), może się przegrzała tarcza i łożysko przez to wyziąneło ducha? :confused:
Ogólnie to wrzuciłbym auto na podnośnik, ale jak zakręcę kołem to będzie słychać, skoro huczenie pojawia się dopiero coś koło 50 km/h?
Jak jeszcze inaczej można to zdiagnozować?