Nie odpala po wymianie UPG, ma³e napiêcie na wtryskiwaczach
Witam serdecznie.
Pacjent : Fiat Panda 2006r. Silnik 1.1
Test CO2 w zbiorniczku p³ynu ch³odz±cego wykaza³ uszkodzona uszczelke pod glowica. Wyj±³em g³owicê, wszystko posz³o bez problemu. G³oowica wróci³a z planowania (by³a szczelna itp), z³o¿y³em wszystko, nowy rozrzad, probuje odpaliæ i niestety nie odpala.
Po pod³±czeniu komputera 0 b³êdów a w danych pokazuje Obroty silnika podczas rozruchu.
Powietrze jest, poniewa¿ dolot wyjêty (jest tylko przepustnica na wierzchu).
Iskra jest ( Wyj±³em Przewód zap³onowy, wsadzi³em swiece i lecia³a iskra )
Paliwo dochodzi do listwy wtryskowej (pompke slychac a po wyjêciu przewodu zasilaj±cego listwe wtryskowa wyrzuca paliwo mocno )
Rozrzad jest dobrze ustawiony. Znaki siê zgadzaj±.
To do czego uda³o mi siê doj¶æ :
Gdy wlewam paliwo bezpośrednio do przepustnicy, silnik odpala i pracuje póki leję paliwo.
Gdy wypne listwę z wtryskiwaczami i kręcę rozruchem to z wtryskiwaczy nie leci paliwo.
Gdy dam z akumulatora bezpośrednio 12V na wtryskiwacz to słychać jak się otwiera (cyka)
Gdy przekrece na zaplon, wtryskiwacz dostaje na 3 sekundy 10V, a pozniej spada do 2V, gdy zakręcę rozruchem to na wzrasta napięcie do 8V.
Przypuszczam, że wtryskiwacze dostają zbyt małe napięcie, żeby się otworzyły (dostają 8, a powinny 12), natomiast totalnie nie wiem czym może być to spowodowane. Wszystkie wtyczki i Piny z komputera ECU obczyszczone i przedmuchane. Już nie mam pomysłów :(