To jest widok strony w wersji do druku
-
Hamulce i sprzęgło
Witam szanownych forumowiczów.
Mam problem z moim Doblo I 1,9jtd. Pierwszym problemem był zapadający się pedał hamulca, podczas jazdy przy delikatnym wciskaniu szedł prawie w podłogę a przy mocnym wciskaniu wszystko było ok, dodatkowo uciekał płyn hamulcowy. Auto poszło do mechanika, wymienił klocki i stwierdził zapowietrzenie układu, odpowietrzył.
Pojeździłem dwa dni, znowu to samo, wyciek płynu i wpadający pedał. Powrót do mechanika, wyciek płynu stwierdził pod pedałem sprzęgła, wymienił tę pompkę pod pedałem (nie wiem dokładnie jak ona się nazywa).
Znowu po około dwóch dniach jazdy pedał zaczął wpadać w podłogę (przy spokojnym wciskaniu) a po dalszej jeździe, około 2km od pierwszego wpadnięcia nie mogłem zmieniać biegów.
Zaobserwowałem:
- płyn hamulcowy nie ucieka
- bez włączonego silnika biegi wskakują bez problemu
- po włączeniu silnika biegów nie można wrzucić, kilkukrotne pompowanie sprzęgła pomaga na chwilę
- pedał sprzęgła jest "miękki i sflaczały" wraca w prawdzie do górnego położenia, ale nie tak wcześniej funkcjonował
- hamulec przy gwałtownym wciskaniu jest twardy, ale jak nadepnę go 3-4razy spokojnie to wpada w kierunku podłogi na odległość 4-5cm od niej (nie ma znaczenia czy silnik pracuje czy nie)
- odpowietrzyłem wysprzęglik, biegi można wrzucać ale po 10 minutach jest to samo
- sprzęgło bierze od samego dołu, lekkie poruszenie pedała powoduje ruszenie pojazdu (zawsze brało blisko dołu ale nie aż tak).
Proszę o poradę gdzie szukać usterki, nie chcę za bardzo dawać już do mechanika, bo mam wrażenie, że tam nikt się nie pochyla głębiej nad problemem tylko wymienia kolejne podzespoły.
-
Wysprzeglik do wymiany, trza skrzynie zrzucac...Pompa hamulcowa i pompka od sprzegla ,to dwie rózne ,mają tylko wspolne zasilanie plynem hamulcowym. Auto masz "wiekowe" wiec zaczyna sie sypac?!
-
No ok, może to i wysprzeglik, a pedał hamulca?
-
Noż ,skoro byles u mechanika ,grzebal przy hamulcach,to złóz"reklamację", Przez net auta Ci nikt nie naprawi.Moze sie pompa abs "kopie",moze pompa hamulca "mieli" plyn w sobie i ginie "cisnienie" w ukladzie.Powiesz mechanikowi,to cie wysmieje,ze netu mu informacje przynosisz,choc wszyscy o tym wiedzą ,bo wiekszosc umi czytać (no powiedzmy).Rad,zmien mechanika, bo ten ma widze blade
"pojecie" o tym co robi...:smile:
-
Noż przecież to oczywiste że przez neta nie naprawi, ale może ktoś miał podobne problemy i naprawiał, naprawiał nie wymieniał na pałę po kolei kolejne części aż usterka ustanie.
Co do usterki, wysprzeglik na krótkim odcinku miał lekkie wzery/korozję, zapowietrzal uklad i on powodował brak możliwości wrzucenia biegów. Wymiana na nowy.
Prawy zacisk hamulcowy był zatkany, odpowietrznik pomimo wykręcenia nie puszczał płynu, rozebranie i udrożnienie kanałku pomogło. Tu pewnie mechanik wymieniłby to na nowe, bo trzeba trochę czasu poświęcić na rozebranie tego i złożenie do kupy.
Dla pewności wymieniłem uszczelnienia w pompie hamulcowej, robota na jeden wieczór przy piwku.
Autko chodzi jak należy, pare zeta zostało w kieszeni, mechanik pożegnał się ze zleceniami napraw ode mnie.
-
No widzisz ,więc.Dobrze celowalem,ze wysprzeglik i zmien mechanika....sam zrobiles ,bez lachy i straty kasy...