To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Progi w Tipo -
Progi w Tipo
Witam. Na początek, trochę kurtuazji, bo to mój pierwszy post. Użytkownik fiatów od dłuższego czasu, był 126p, było Seicento, potem Panda i Linea, teraz od października 2019 Tipo HB 1.4 95 KM Lounge. To teraz do brzegu :) . Po wielu analizach, kontrolach i sprawdzeniach mojego Tipo, jego konstrukcji, rozwiązań technicznych, wykonania itp. zauważyłem niepokojącą rzecz. Po zdjęciu gumowych korków ( tych zewnętrznych, bo są trochę głębiej kolejne) od spodu progów, każdy z nich był od wewnątrz ubrudzony błotem ( ziemia z piaskiem). Nie był on mokry, tylko na szczęście suchy, ale zastanawia mnie fakt, którędy się tam dostał. Są cztery korki po każdej ze stron, wszystkie były zabrudzone. Kamerą inspekcyjną sprawdziłem wnętrze progu, na dnie i jednego i drugiego leży cienka warstwa piasku. Korozji na chwilę obecną żadnej nie zauważyłem. Czy ktoś z Was spotkał się już z taką przypadłością ? W wolnej chwili spróbuję zgłębić temat i przede wszystkim na początek wyczyścić progi. Zmartwił mnie jeszcze jeden szczegół. Na krawędzi tylnych błotników od wewnętrznej strony, tam, gdzie łączone są blachy nadkola z błotnikiem widzę szczelinę pomiędzy blachami ( przynajmniej na początku i końcu, gdzie nie dochodzi plastikowe nadkole ochronne). Dokładną analizę przeprowadzę po demontażu nadkola jak będzie trochę cieplej. Dla mnie trochę dziwna technologia, gdyż producenci zazwyczaj łączenie tych blach robią na szczelnie i wykańczają masą uszczelniającą. Chyba, że Turcy zapomnieli o uszczelnieniu przy moim egzemplarzu :( . Pytanie, jak u Was wygląda sprawa progów i błotników?
-
Mialem to samo odkrycie. Plukanie progów karcherem i konserwacja woskiem to chyba jedyne rozwiazanie.
-
Albo zostawić i nie patrzeć w te stronę.
-
wydmuchać ile sie da i zakonserwować cienkim woskiem typu ML
-
myjką ciśnieniową płukać progi to pewnie można, tylko ile niechcianej wody wlezie tam gdzie nie chcemy aby wlazła, to tego nikt nie wie. a potem czekaj człowieku aż to zechce wyschnąć i aby pogoda dopisała.
U mnie osobiście zauważyłem że po zimie wypisakowało mi połączenie błotnika z progiem chyba (miejsce gdzie wyłazi kawałek blachy z wyciętego plastykowego nadkola z przodu w okolicy progu) i będę to musiał jakoś zabezpieczyć. Poprzednio miałem to zalepione tak po chamsku plasteliną zwykłą z obu stron. Z jednej plastelina się uchowała, z drugiej nie przetrwała zimy i oto skutek.
Pomysł z zalepieniem tego może fajansiarski, ale zdał egzamin z jednej strony....:smile:
-
Cytat:
Napisał
jacek2
myjką ciśnieniową płukać progi to pewnie można, tylko ile niechcianej wody wlezie tam gdzie nie chcemy aby wlazła, to tego nikt nie wie. a potem czekaj człowieku aż to zechce wyschnąć i aby pogoda dopisała.
U mnie osobiście zauważyłem że po zimie wypisakowało mi połączenie błotnika z progiem chyba (miejsce gdzie wyłazi kawałek blachy z wyciętego plastykowego nadkola z przodu w okolicy progu) i będę to musiał jakoś zabezpieczyć. Poprzednio miałem to zalepione tak po chamsku plasteliną zwykłą z obu stron. Z jednej plastelina się uchowała, z drugiej nie przetrwała zimy i oto skutek.
Pomysł z zalepieniem tego może fajansiarski, ale zdał egzamin z jednej strony....:smile:
Woda po przepłukaniu wypływa z progu i wysycha w słoneczny dzień (przy otwartych progach) także nie ma się czego obawiać. Potem wosk wypierajacy wodę do progów SIKI i po konserwacji. Dużo gorsza jest ziemia czy piasek włącznie z solą zalegająca w progu :) W stilo przespałem temat i zeżarło tu już się nie dam.
Do zabezpieczenia przed wypiaskowaniem mam założony mini chlapacz do tipo. Praktycznie nie widoczny a robi robotę.
-
Pablos- przekonałeś mnie, zrobi się cieplej to pójdę raczej za twoim przykładem...
-
Cytat:
Napisał
jacek2
Pablos- przekonałeś mnie, zrobi się cieplej to pójdę raczej za twoim przykładem...
Ja używam tego: https://allegro.pl/oferta/sika-wosk-...3-37fb39bcb34e
Pierwszy idzie żółty. Po odczekaniu około 48h nakładam biały. I polecam robić w rękawiczkach:)
-
czy są one w miarę wydajne? Ile zakupiłeś na oba progi?
-
zolty mi wystarczyl na progi+drzwi. bialego zuzylem w calosci na progi. Nie ma co oszczedzac ;)
-
Pablos masz jakies namiary na te mini chlapacze? Jak sie je montuje?
-
2 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
tedybear
Pablos masz jakies namiary na te mini chlapacze? Jak sie je montuje?
Kupowałem już chwilę temu jeszcze jak były dużo tańsze ale żyjemy w Państwie dobrobytu:))
Link do "chlapaczy": https://allegro.pl/oferta/dedykowana...xoCf5wQAvD_BwE
Montuje się je przy pomocy kilku wkrętów do plastikowego nadkola. Nic nie dotyka do blachy.
Załącznik 41765
Uprzedzając pytania nie jest wymagane zdjęcie kół do montażu. Wystarczy skręcić koła. Montaż robiłem w trakcie zmiany kół. Przydaje się wkrętarka ale na upartego śrubokrętem też ktoś da radę. U mnie się sprawdza. Nie są to "fartuchy" które chronią przed ubłoceniem auta. Ale newralgiczny punkt jest chroniony przed wypiaskowaniem:) Z daleka nawet tego nie widać.
Załącznik 41766
-
Cytat:
Napisał
pablos_206
robiłem tym samym - progi, drzwi, maska, profile
Najpierw ten rzadki który dobrze penetruje szczeliny , pozniej ten drugi
Zeby to dbrze zrobic to trzeba niestety pare takich kompletów kupić ale mysle ze warto