To jest widok strony w wersji do druku
Witam,
Nie wiem czy to do końca problem, czy po prostu te podstawowe silniki tak mają, ale... Przy 95km czuje brak mocy, jak jadę pod większą górkę to jakoś przy ok 70km/h zredukuje na 5, lub 4 gaz w podłogę i nie jedzie :/ dla porównania jeżdżę teraz zastępczym Leonem, waży on tylko 50 kg mniej, silnik ma 60km a jest o wiele bardziej zrywny. Więc pytanie do was. Czy tak ma już ten silnik, że słabo ciągnie, czy ja coś mogę mieć nie tak?
Wklejałem tu juz comment na temat porównania dwóch fiatów: 500 tki z silnikiem 1.2 69 KM i punto 1,.4 77 KM. przyspieszenie tych aut różni się o 0,3 s. Porównanie polegało na wyścigach na dwupasmowej drodze. Punto prawdopodobnie wg nowej normy emisji ze zmulonym gazem, 500 tka normalna i zostawiała je z tyłu dużo szybciej niż wynika z danych katalogowych. No i kwestia strojenia tzn konstrukcji samego silnika: może ten 60 KM seat (jeśłi takie wgl są :-) jest zestrojony na wyższy moment na środku a nie sprint 0-100 z wajchowaniem biegami.
Hmm Seat seatem, bardziej mi chodzi czy ktoś kto ma taki sam silnik jak ja też może potwierdzić że się słabo zbiera? Niby w specyfikacji też ma że max 150 chyba a szczerze takie 140 to max mi wychodzi.
Rozumiem, że różnica w masie tych samochodów nie ma znaczenia? :tongue W przypadku GP silnik 1.4 77KM jest absolutnym minimum (1.2 też wsadzali). Do tego nowszym zmieniono przełożenie w skrzyni, przez co zmniejszyły się na minus obroty silnika przy 100km/h (przypadkiem się o tym dowiedziałem, mój jest sprzed tej zmiany).Cytat:
Napisał marx30
To nie jest normalne, redukuję pod górkę i ciśnie. Wiadomo nie jak 1,4 TJet z wirem w baku przy wyprzedzaniu tira, ale jak na muła ciśnie.Cytat:
Napisał Shelak
A nie masz zamulonego silnika ?
Weź go przedmuchać na 100 km autostrady, depnij 140 albo powyżej 3,5 obr i zobaczysz czy się będzie zbierał.
Kolega ma tak z Focusem żony, zamulony przez jej eko jazdę, jak jadą na Chorwację, to dopiero koło Brna zaczyna się jakoś zbierać.
Oczywiście że masa ma znaczenie ale katalog masę jakby uwzględnia ;-) i podaje przyspieszenia 0-100: 12,9 500tka i 13,2 punto a naprawdę chyba jest inaczej. Chętnie bym się tą 500-tką ścignął z tipo gdzie podają 11,5 s.
Ja się założe że w starym punto z e4 i e5 też te 77 km jest bardziej narowistych.
BTW taki żarcik-
gada dwóch kumpli: - mój penis jest jak szalony koń
-taki pełen energii?
-nie, mówię mu stój a on nie stoi.
Jeżdżę 95 KM ale HB i redukuje na 3 ;) To samo przy wyprzedzaniu. Ten silnik musi mieć powyżej 3500 obr/min. żeby jechał.Cytat:
Napisał Shelak
Hmmm a taki zamulony eko jazdą da się odmulić? :D
Mam E4 w moim GP, ze świateł lepiej rusza niż 500X, ale to wina krótkiej 1 w tym drugim.Cytat:
Napisał marx30
chyba w tych moich skrzynie podobne ale obadam. Ale co gorsza mam wrażenie że od 0 do 40-50 pięćsetka nie będzie gorsza od tipolota w tjecie min właśnie za sprawą piątki skrzyni i zamulonego gazu na starcie. A to właśnie prędkości do hopsania między skrzyżowaniami w mieście.
Trzeba wiedziec co sie ma pod maską, silnik wolnossący potrzebuje obrotów, wiec redukcja z 2 na 3 tys obr nie wystarczy. Trzrba go troche pocisnąć a pojedzie ;)
Ok dzięki za wszystkie odpowiedzi 😀temat do zamknięcia :P
Pod górkę to niestety ale szału nie ma.. 😟
Porównywałem stare Stilo i TIPO2 z tymi samymi silnikami. Stilo 95KM wyraźniej lepiej przyspesza. Tipo2 EURO-6 i ekologia, załatwili oprogramowaniem dlatego muli. Gaz możesz nacisnąć do dech a komputer steruje po swojemu. W Stilo słychać po brzmieniu silnika gdy dociśniesz pedał przyśpieszania i reaguje.
mam takie same doświadczenia. zona z tego powodu woli szybsze stilo ;)Cytat:
Napisał mirej