To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Tak jak w tytule 3 tyg. Temu jadąc z wycieczki z prędkością 120 kmh zaczęło w pewnym momencie drżec całą buda tak ze nie było widać w lusterkach nic.... dziś się też to pojawiło jadąc do pracy po kilku skrętach prawo lewo wszystko nagle ustało..... dodam że mam do wymiany prawdopodobnie drążki stabilizatora do wymiany gdyż czasem słychać puknięcie na kierownicy jak skręcę lewo prawo.... czy to przez te drążki może się tak dziać?
Koła dokręcone?
Tak kola są dokręcone...
Sprawdź czy po takiej trzesawce nie masz gorącego któregoś koła - może to oznaczać blokujący się zacisk hamulcowy.
Dzis się znowu zdarzyło to po około 6/8 minutach ustało.... kola wszystkim były nagrzane ale w ten sam sposób czyli uzyskały podobne powiedział bym temperatury...
Na pewno jest to nie normalne Szukaj przyczyny
Jeżeli drży buda a nie czujesz drgań na kierownicy to powodem raczej nie będą koła...
@Peter2519
Wydaje mi się, że powinieneś natychmiast jechać do serwisu - dalsza jazda z takim defektem może być niebezpieczna.
Wina były zużyte tarcze hamulcowe tylne. Tarcze krzywilo klocki puchły i przez to było bicie ..
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Wina były zużyte tarcze hamulcowe tylne. Tarcze krzywilo klocki puchły i przez to było bicie ..
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Wina były zużyte tarcze hamulcowe tylne. Tarcze krzywilo klocki puchły i przez to było bicie ..