Kiedyś miałem wrażenie, że wsiadając do auta trzeszczy coś ,ale bujałem autem i nic . Teraz pogłębiło się się coś takiego, że kręcę kierownicą prawo lewo na pograniczu wybierania centralnego luzu i stuka jakby coś po lewej str auta . Sprężyna ? Łożysko amorka ? Magiel ? Przebieg 91 tyś km , na dziurach nie ma nic słychać . Dam to sprawdzić na dniach , ale może ktoś ma pomysły ?

