To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Mam problem z odpaleniem mojego tipka. Po włożeniu akumulatora nie chce odpalić. Wszystko działa bez zarzutu, nie wyświetla się żaden błąd na desce ,przekrecam kluczyk i nic- martwa cisza. A nie wyświetla się komunikat o tym by wcisnąć pedał sprzęgła przed uruchomieniem silnika. Jakieś pomysły. Proszę o pomoc.
A może należy wcisnąć pedał sprzęgła ?
Pedał sprzęgła oczywiście wciskamâş obracam kluczykiem i nic �� nawet nie pierdnie
Immo się rozkodował? Użyj drugiego kluczyka kozę...
Wtedy by pokazywał kłódkę i darł ryja że immo nie działa. Proponuję (z praktyki, nie z teorii)sprawdzić/poprawić klemy. Nie raz mi się to zdarzyło wprawdzie w nieco bardziej rozpoznawalny sposób bo przy przekręceniu kluczyka coś tam pykło ale potem cisza.
Posprawdzaj klemy, wszystkie połączenia na nich czy się coś nie poluzowało. U siebie jak zmieniałem akumulator w Tipo auto stało z 1,5h bez aku i po montażu nowego aku nie było żadnego problemu od razu wszystko chodziło. Pytanie jeszcze po co aku wyciągałeś? Zamontowałeś nowy? U mnie jak padł akumulator to przy próbie odpalenia był taki spadek napięcia że tylko cykal rozrusznik, światła dzienne mrugały a na liczniku była dyskoteka. Jak masz MES-a to podłącz się i sprawdź błędy może coś się pojawiło w pamięci sterownika silnika.
A te bezpieczniki sprawdziłeś pod maską jak pisałem Ci na fb? sprawdziłeś wtyczki czy są dobrze zapięte na komputerze silnika ?
Podmień miejscami przekaźnik 2 z 3 ,a jak nic nie da to 1 z 3 - tak jak zaznaczyłem na zdjęciu niżej.
Przekaźnik 1 to przekaźnik od wtrysku i zasilania komputera wtrysku.
Przekaźnik 2 to rozrusznik.
Przekaźnik 3 to trąbienie :)
Załącznik 39783
Te małe bezpieczniki też musisz sprawdzić, każdy wyciągasz i sprawdzasz miernikiem czy jest ok, nie na oko :)
Szkoda że nie mieszkasz blisko Łodzi, bo chętnie bym podjechał i rozwikłał tą zagadkę :)
Jak się okazało to nie wina wymiany akumulatora tylko czujnik pedału sprzęgła który raz działa a raz nie działa przez co wywala błąd i samochód nie odpala. Trzeba trochę poruszać kostką żeby zadziałało i musi się zapalić komunikat " aby uruchomić samochód wciśnij pedał sprzęgła do końca". Krótko mówiąc kostka do wymiany.
może nie koniecznie kostka do wymiany, spróbuj popsikać spirytusem te kostki aby styki się przeczyściły - powinno pomóc.
Popryskanie kostek niestety nic nie dało. Przez chwilę był spokój lecz po kolejnej próbie uruchomienia silnika awaria wróciła.
A ja dalej ciagne ten temat. Wymieniłam czujnik pedału sprzęgła na nowy. Cały tydzień jeździlam bez awarii aż do wczoraj. Znowu nie chciał odpalić, kasowanie błędu P0808 nic nie dało ponieważ zaraz błąd wyskakiwal na nowo,raz nawet odpalił bez wciskania sprzęgła. Normalnie ręce mi już opadają�� A mówili kup sobie nowe auto to tylko wsiadasz i jedziesz.
To trzeba było posłuchać i kupić nowe auto a nie nowego fiata ;-)
A po wymianie czujnika sprzęgła była zrobiona procedura adaptacji czujnika sprzęgła ? Czy tylko założony nowy czujnik i jazda ?
Nie była robiona żadna adaptacja �� a jak się ją robi?
MES-em:Cytat:
Napisał zuza1191