kupują ludziska nowy modny sprzęt -a tu wstyd , raczej trzeba było dokupić jazdy z instruktorem,
a może przeczytać instukcję obsługi, czy zainwestować w opony :lol:
https://francuskie.pl/renault-4-zaws...h-w-hiszpanii/
To jest widok strony w wersji do druku
kupują ludziska nowy modny sprzęt -a tu wstyd , raczej trzeba było dokupić jazdy z instruktorem,
a może przeczytać instukcję obsługi, czy zainwestować w opony :lol:
https://francuskie.pl/renault-4-zaws...h-w-hiszpanii/
Nie widzę w tym nic dziwnego, ile płci pięknej nie wie jak zatankować samochód a Ty wymagasz techniki jazdy na śniegu i to w kraju gdzie w niektórych rejonach śnieg pada raz na 15 lat.
Tak z ciekawości zapytam bo jeszcze się nie spotkałem lub nie czytałem uważnie, a dokkera też nie mam żeby się zapoznać.
W którym miejscu instrukcji obsługi samochodu jest opisana procedura kierowania samochodem w śniegu lub na tak oblodzonej drodze?
czy potrzeba tematu pobocznego ? nawet w instrukcji do Fiata Idei z 2003 roku jest parę słów o oponach zimowych -ich niezbędnych parametrach ,
widziałem to i dla 500, kiedy opona na emeryturę powinna być wysłana , itd , itp poszukaj, (choć szoferzy nie potrzebują tego szukać -oni to wiedzą)
a może wystarczyło zorientować się od czego jest jakieś pokrętło czy włącznik, ale po co wszyscy tacy mądrzy
I Hiszpania i Rumunia ma góry , a skoro tam jeżdżą na nartach to i śnieg bywa chyba co roku choć może nie wszędzie
nie ma powodu za dużo gdybać nie znamy wszystkich niuansów , ale żałośnie to wygląda
nie tłumaczmy leni bo na łysych oponach i czarnym lodzie mogą rozwalić :mad: nawet na chodniku