To jest widok strony w wersji do druku
-
Zderzak/zawieszenie
Witam. Zastanawiam się czy coś mam nie tak z samochodem czy po prostu to taki urok tej marki. Mianowicie jak jadę droga asfaltową i jest jakaś nierówność, ale nie taka niewiadomo jak głęboka, tylko taka w granicach normy, to przy wjeżdżaniu w nierówność zdarza się, że otrę o asfalt podwoziem/zderzakiem? Jadąc np samochodem mojej mamy Hyundai i20 i przejeżdżając te samą nierówność nic się takiego nie dzieje. Czy to taki urok tego samochodu z uwagi na niski przód czy cos jest nie tak? Dziękuje za pomoc.
-
Oslona silnika w tym aucie jest baaaardzo blisko asfaltu. Doslownie pare cm.
Sent from my LM-Q610.FGN using Tapatalk
-
Też tak miałem od jakiegoś czasu, okazało się, że mam pękniętą sprężynę (brakowało około pół zwoju), po wymianie problem zniknął :smile:
-
Ja mam to samo wystarczy zjechać z asfaltu na pobocze a spód trze o podłoże
-
Wiam
Ostatnio w stilo koleżanka miała podobny problem, stwierdziła że jej auto drze przodem i jest bardzo nisko. Postanowiłem sprawdzić co jest nie tak, podniosłem auto i pierwsze co sprawdziłem to obydwie sprężyny P+L strona, zdjąłem koło i wsadziłem palec pomiędzy dolne mocowanie sprężyny a amortyzator, można wyczuć pękniętą sprężynę, czego nie było wcale widać po samym podniesieniu auta ze względu iż zasłaniał je kołnierz specjalnie do tego skonstruowany dla bezpieczeństwa, taki właśnie patent wymyślił fiat. Częstą przypadłością właśnie fiatów są pękające dolne zwoje sprężyn amortyzatora, nawet na to była akcja serwisowa. Były pęknięte u samego dołu każdego z amortyzatorów. Po zdemontowaniu obydwóch amorów i rozłożeniu na czynniki pierwsze okazało się także że amory nie nadają się do użytku. Po wymianie całości przód znacznie podniósł się do góry. Wiadomo że po wymianie będzie wyżej stał, co jest normalnym zjawiskiem przy standardowych amortyzatorach i sprężynach, ale trzeba także wiedzieć iż po pewnym czasie wszystko się troszkę ułoży i lekko opadnie. Zaznaczę także że wcześniej z rozmowy z koleżanką wynikało iż coś się tłucze w zawieszeniu tylko podczas przejazdu po nierównościach i leżących policjantach, pierwszą myślą było iż może to sworzeń wahacza, ale jak zasugerowała iż leży przód prawie na ziemi to sytuacja się wyjaśniła, przy okazji zostały sprawdzone także same sworznie tuleje i inne części zawieszenia, i wyszło także parę kwiatków, które zostały zrobione przy jednej robocie chodzi oczywiście o tuleje zawieszenia. Może to być także jak wyżej koledzy sugerują sama plastikowa dolna osłona silnika, po prostu trzeba sprawdzić.