To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Sonda Lambda -
Sonda Lambda
Witam,
Posiadam punciaka 1.4 v8, po sprawdzeniu komputerem wyświetlają się błędy P0136 obwód sondy lambda rząd 1 czujnik 2,
oraz P0138 Obwód sondy lambda sygnał za wysoki Bank 1 Sonda 2,
Czy to oznacza że mam do wymiany obie sondy? czy tylko jedną, tylko którą bo koszt obu nie jest mały
Na pewno ktoś z kolegów już przerabiał ten temat.
-
Oba błędy dotyczą jednej sondy, tej za katalizatorem.
-
Witam u mnie 1.4 Star jet podobne błędy. Podmieniłem miejscami sondy bo obie są jednakowe i jakis czas był spokój. Teraz znowu te same błędy (za katalizatorem)
Objawow nie zauważyłem żadnych ani wyższego spalania ani nic.
Pytanie czy kupować i wymieniać ta jedna po katalizatorze? https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...15ab50e093.jpg
-
Normalnie starzenie się sond i/lub katalizatora następuje w czasie, nie z dnia na dzień. Chyba, że to grubsza usterka i np. paliwo przelewa.
Jak wy przechodzicie przeglądy? Bez badania spalin?
Na pewno powinny być uwagi (czasem trzeba zapytać diagnostę jak nic nie mówi), nawet gdy zaliczone (ale wyniki były na granicy).
Najpierw trzeba ocenić wiązkę, czy coś nie przerywa, nie fałszuje (czy generowane napięcia są w zakresie 0-1 V, a nie np. uciekają powyżej), plus czy grzałka sprawna.
Zgrubna ocena domowa: pierwsza sonda na postoju oscyluje, druga ma mieć płaską linię gdzieś w połowie zakresu pierwszej (około 0,4-0,45 V), to znaczy, że katalizator działa i coś tam czyści.
Jak druga małpuje pierwszą, to katalizator zdechł (albo pusta puszka).
Plus skład spalin na SKP (na same spaliny pojechać).
Ogólny stan silnika, czy nagle nie chleje oleju itp. Szczelny (i drożny) dolot i wydech. Układ zapłonowy w dobrym stanie (a nie 15-letnie cewki dojechane na LPG), zasilanie/ładowanie, masa.
Tego typu podstawy ogarnąć "na oko". Później decyzja, czy coś kupować/wymieniać. A jak już, to sondy oryginały (z tańszymi zamiennikami są często problemy).
-
Problem pojawia się na zagrzanym silniku i ds się skasować od razu mając na siedzeniu MESa. Później jest już loteria. Dziękuję za odpowiedź. Potestuje MESem jak doradziłeś.
-
Cytat:
Napisał
GrandePunto8V
Jak wy przechodzicie przeglądy? Bez badania spalin?
W karierze mojego byłego Kropka badanie spalin było tylko raz, był to jedyny raz, gdy w jakimkolwiek moim samochodzie badano spaliny.
Diagności nie widzą wiele, np. przegniłych profili tylnych belek, skorodowanych przewodów hamulcowych, robią na szybko - pojechałem moim Kropkiem z tymi wadami, tragedii jeszcze nie było, ale gość nic nie zobaczył, nie chodziło o to, żeby nie zobaczył, bo części już miałem w garażu... - wniosek jest jeden, umiesz liczyć, licz na siebie.
-