To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
MIgający licznik -
MIgający licznik
Czy ktoś z posiadaczy Punto Evo miał u siebie przygodę z migającym licznikiem kilometrów. Po podpięciu pod MES nie wykazuje żadnych błędów, wszystko działa poprawnie. Dopiero odpięcie klemy rozwiązało problem. Co mogło być powodem tej usterki.
-
Body zgubiło połączenie z jakimś modułem . Zdarza się nie tylko w EVO .
-
Cytat:
Napisał
jacekn74
Po podpięciu pod MES nie wykazuje żadnych błędów, wszystko działa poprawnie.
Z jakiego modułu odczytałeś błędy? W body w tym przypadku powinna być informacja o błędzie w magistrali CAN. W przypadku GP znakomita większość to dzieło Blue&Me. W moim kilka razy się zdarzyło.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Z jakiego modułu odczytałeś błędy? W body w tym przypadku powinna być informacja o błędzie w magistrali CAN. W przypadku GP znakomita większość to dzieło Blue&Me. W moim kilka razy się zdarzyło.
potwierdzam B&M, u mnie jak wyszarpie pendrive bez zatrzymania odtwarzania to takiego psikusa potrafi zrobić. najzybsza "naprawa" odpiać aku aby ponownei zarejestrował wszystko na szynie CAN
-
Trochę późno w temat ale w moim Evo migający przebieg oznaczał słaby akumulator.
-
Cytat:
Napisał
pawlik23
Trochę późno w temat ale w moim Evo migający przebieg oznaczał słaby akumulator.
Witam
A jeśli naładowałeś ten słaby akumulator na maxa to też migał licznik ?
Bo ja mam taki sam problem i podobno jest to wina zepsutego modułu Blue&Me. I do tego kradnie mi prąd.
Pozdrawiam
-
Cytat:
Napisał
nosarek
Witam
A jeśli naładowałeś ten słaby akumulator na maxa to też migał licznik ?
Bo ja mam taki sam problem i podobno jest to wina zepsutego modułu Blue&Me. I do tego kradnie mi prąd.
Pozdrawiam
Akumulator miałem słaby (jeździłem na krótkich odcinkach a poza tym był oryginalny więc miał 8 lat), podłączyłem go do prostownika na dosłownie godzinę, żebym mógł bezpiecznie jeździć do pracy zanim wymieniłem go na nowy. Ale po tym godzinnym ładowaniu licznik przestał migać, a podczas ładowania nie wypinałem akumulatora z auta.