To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Hamulec ręczny -
Hamulec ręczny
Witam, mam problem z działaniem hamulca ręcznego. Na wstępie dodam, że hamulec zasadniczy działa prawidłowo. Problem polega na tym, że po zaciągnięciu hamulca na 3 ząbek hamulec na rolkach po lewej stronie działa prawidłowo a po prawej praktycznie wcale. Dodam jeszcze, że po lewej stronie bęben schodzi bardzo ciasno natomiast z tej nie działającej bez żadnego oporu. Proszę o porady.
-
Samoregulator w prawym kole nie działa prawidłowo.
-
Dziękuję za podpowiedź, jeżeli samoregulator działa niewłaściwie to wydaje mi się, że i hamulec zasadniczy też by nie działał.
-
Jak wyglądają pancerze linek?
-
Cytat:
Napisał
jacekn74
jeżeli samoregulator działa niewłaściwie to wydaje mi się, że i hamulec zasadniczy też by nie działał.
Jak słusznie zauważyłeś:
wydaje ci się.
Siłownik hydrauliczny ma dużo większy skok niż mechaniczny rozpieracz. Praktycznie cylinderek jest w stanie rozepchać szczęki niezależnie od tego jak bardzo są zużyte okładziny, czyli nie ma większego znaczenia w jakiej pozycji spoczynkowej jest mechanizm hamulca (trzeba tylko przepchnąć więcej płynu hamulcowego, ale pompa ma spory "zapas"). Ręczny działa inaczej, ma ograniczony skok, i jeśli okładziny są za daleko od bębna to po prostu "nie dojdą".
Cytat:
Napisał
jacekn74
Dodam jeszcze, że po lewej stronie bęben schodzi bardzo ciasno natomiast z tej nie działającej bez żadnego oporu.
Klasyczny objaw niedziałania samoregulatora.
Chyba że ktoś wsadził łapy w hamulce (przed tym jak zauważyłeś objawy), wtedy możliwe jest że po prostu coś zostało źle zmontowane. Po prawdzie to najczęstsza przyczyna, do spółki z korozją która może zablokować samoregulator albo coś innego.
Po "zrobieniu hamulców" (bębnowych) błąd montażu albo uszkodzenie samoregulatora dają wyraźne objawy dopiero po zjechaniu okładzin ciernych na tyle że przestanie działać hamulec ręczny.
To jest prosta mechanika (i kawałek hydrauliki), nie trzeba doktoratu żeby naprawić.
W niektórych samochodach zdarza się zatarcie linek hamulca ręcznego w pancerzykach, albo np zgięcie pancerzyka.
Dlatego jak słusznie zauważył kolega powyżej tym też należy się zainteresować. Ma być wyraźny ruch końcówki linki przy zaciąganiu hamulca, nie żeby zaraz "pół metra", ale ma być widoczny i linka ma chodzić bez wielkiego oporu.
-
Dziękuję za pomoc. Linka chodzi dobrze, nie zacina się. W tygodniu rozbiorę koło i sprawdzę samoregulator.
-
1 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
jacekn74
Dziękuję za pomoc. Linka chodzi dobrze, nie zacina się. W tygodniu rozbiorę koło i sprawdzę samoregulator.
Dobrze sprawdź , mi też "chodziły dobrze" a jedno koło hamowało słabo ( wymieniłem bębny ,szczęki i samo-regulatory i dalej nie hamowało ... ) Powód popękane pancerze linki zakleszczały ją pod obciążeniem - po założeniu nowych już hamowało .
Załącznik 37230
-
Dzięki za podpowiedź, jak będę rozbierał to sprawdzę też linki.
-
Usterka naprawiona. Winowajcą okazał się samoregulator, delikatne podgięcie blaszki chyba pomogło bo zaczął działać. W perspektywie planuję zakup nowych samoregulatorów i wymianę razem ze szczękami. Polecacie oryginał czy może być zamiennik.
-
Jak podginałeś tą blaszkę to teraz może pracować kolejne kilkanaście lat bez zarzutu, morze ktoś chciał skręcić samoregulator jeszcze jak był zamontowany i dlatego tak się stało, i pamiętaj jak będziesz zakładał na nowo bęben to wstępnie wyreguluj sobie ten samoregulator bo jak będzie skręcony na maksa to przy rozkiśnięciu szczęk przez tłoczek ten samoregulator wyleci z swojego prowadzenie. Te samoregulatory to wielkie nieporozumienie.