To jest widok strony w wersji do druku
Witam, wreszcie i ja mam jakiś kłopot z Tipo :D :D padł mi akumulator, mam diesla 1.6 s&s. Pytanie: czy mogę bez kłopotu wymienić sam akumulator w swoim Tipo, czy muszę korzystać z usług serwisu, tzn czy potrzebuje podtrzymania napięcia w samochodzie, ewentualnie czy wymagane będzie programowanie kompa jeśli wymiany dokonam bez podtrzymania zasilania. A może jest coś innego o czym powinienem wiedzieć podczas samodzielnej wymiany?
Dowiesz się podczas wymiany ;) :)
Już tyle razy odłączałem akumulator na godzine nawet i nic się nie działo. W instrukcji jest chyba napisane żeby zamknąć drzwi i odczekać minute. I po podłączeniu drzwi trzeba zamknąć pilotem i otworzyć żeby się zsychronizowały i zegarek się kasuje.
U mnie dochodzi jeszcze kwestia automatycznej skrzyni DDCT. Która się blokuje przy odłączeniu napięcia z akumulatora. Ale przeczytałem tym razem na spokojnie instrukcje obsługi, spróbuję wymienić akumulator na podtrzymaniu zasilania drugim akumulatorem, a jeśli się nie uda, doczytałem jak należy odblokować skrzynię :DCytat:
Napisał tko17
Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka
A bo to automat no to faktycznie zagadka:smile:
Czy gdzieś znajdę w sklepach akumulator do Tipo z prądem rozruchowym 50ah 250A tak jak w oryginale? czy można kupić coś z tego co jest bez problemu dostępne też 50ah ale z prądem 470A? czy lepiej pojezdzic i poszukac?
Jeżeli nie masz yntelygentnego alternatora, to bierz ten 50Ah, z rozruchowym 470A. Możesz i 55Ah wstawić.
Do usuniecia....
Ten aku oryginalny co go opisałeś 50Ah i 250A to w normalnej nomenklaturze EN ma 420A... te 250A to w IEC czy czymś takim, w sklepach normalnie podaje się prąd rozruchowy w EN.
Aha spoko dzięki za info bo zgłupiałem i z takim prądem to aku do motorów i kosiarek są ;)
S&S nie mam wiec alternator zwykły
Czy jest mozliwe przy bardzo słabym akumulatorze, auto zakręciło i odpaliło po chwili na chwilke mignął check: P0301 â Cylinder 1 Misfire Detected. To że mignął przez przypadek zauważylem, auto chodzi bez problemu, bląd skasowałem na razie nie powrocił. AKU wymienione, pokazywał spadek do 7 V przy rozruchu. Krótkie trasy go załatwiły, uzytkowanie glownie w miescie. Czy taki błąd mógł mieć podłoze słabego aku czy to cos innego raczej?
Tak autko sobie stoi w garażu i widzę, ze akumulator powoli rozładowuje się (co jest normalne). A że to już 4 lata i krótkie odcinki 10km + 10km dziennie i raczej 95% miasto, to niedługo będę się chyba rozglądał za akumulatorem. Mam stary zwykły prostownik o stałym amperażu 6A, myślę nad zakupem czegoś nowszego. Dane pacjenta w opisie.
Teraz dwa konkretne pytania:
1 Jaki prostownik polecacie, myślę nad cTek msx5.0
2 Jaki w przyszłości akumulator, myślę nad Yuhasa 62Ah 620A
Lepszy będzie mxs10, chociażby ze względu na pomiar temperatury - kompensacja parametrów ładowania na podstawie temperatury zewnętrznej z czujnika zewnętrznego, a i szybciej będzie ładował niż ta 5.Cytat:
Napisał Robson_75
mxs 10 mam i na niego nie narzekam, a też w swoim czasie zastanawiałem się nad tym mxs5.
@brylancik13, jest to możliwe. Jakiś czas temu w rodzinie był przypadek Pandy 1.1 z umierającym akumulatorem. Po odpaleniu wypadał zapłon i po kilku sekundach gasła. Dopiero za ok. 3 razem, po przegazowaniu silnik pracował normalnie. Po wymianie akumulatora problemów brak.
@Robson_75, jeśli nie będziesz ładował akumulatorów AGM lub żelowych to możesz to robić zwykłym prostownikiem.
Co do akumulatora, polecam albo Amegę 7 Ultra, która jest wykonana w starej technologii odlewanych płyt, albo jakikolwiek najtańszy. Na pewno nie Centra / Exide bo w ciągu ostatnich kilku lat ich jakość poleciała ostro w dół.
Ja kupiłem z racji krotkich przebiegów Banner Power Bull Pro 50ah, marka wybierana czesto na pierwszy montaz głownie w niemieckich autach a seria Pro charakteryzuje sie dłuższą żywotnością