To jest widok strony w wersji do druku
-
Byłem w ASO w związku
Z dużym spalaniem, brakiem mocy, moje Tipo nie pojedzie więcej niż 150 km/h zachowuje się jakby miało założony jakiś ogranicznik. Ale po kolei.1. Pierwszą dolewkę oleju zrobiłem po 7000 km weszło 300 ml i jest na połowie to zły czy dobry wynik? 2. Po zapaleniu po nocy trzyma obroty zanim nie ruszę w granicach 1500 obr/min nawet przez kilka minut czy to normalne rozumiem że to automatyczne ssanie ale czemu tak długo. 3. Po zimnej nocy i zapaleniu pojazdu mam od razu jedną kreskę od temperatury to rzecz dziwna gdyż noce są zimne a pokazuje kreskę od razu. 4. Pedał gazu jest twardy auto nie ma mocy spalanie kosmiczne mówiłem w ASO o elektrycznej przepustnicy o jej adaptacji 5. Wentylator włącza się nawet w zimne dni i to po przejechaniu 20 km temperatura oleju w normie nigdy nie skoczyła powyżej, wskaźnik temperatury na połowie samochód grzeje się ekspresowo. 6. Czy mogłem go wykończyć wakacyjną trasą i temperaturami z rzędu 35 stopni Celsjusza jak był na dotarciu. Zrobiłem Europę 3000 km w dwie strony stan na liczniku był wtedy 3000 km przebiegu. Warunki ekstremalne upały klima na maksa auto pełne. W ASO po podpięciu do komputera oddali samochód gdyż jak nic na desce nie święci to dla nich usterki nie ma i nie będą jej szukać na siłę. Moje spostrzeżenie jest takie było lato klima chodziła non stop samochód miał podobne spalanie co teraz jest zimno i klimy się nie używa to już w ogóle absurd gdyż klima zawsze widuje spalanie. Mieli przy okazji jakieś aktualizację zrobić po podpięciu ale czy zrobili to już o tym nie powiedzieli oddali samochód nie znajdując żadnej usterki
-
Zimą spalanie jest wyższe, bo silnik dłużej się grzeje.
Z mocą to byś musiał na hamowni sprawdzić, jak są duże rozbieżności to wydruk i do ASO niech naprawiają.
Jak duże to duże spalanie i jaki silnik, 95KM?
Z tymi kreskami to tak jest w każdym, że zaczyna od jednej kreski. Tylko paliwo znika ostatnia kreska.
-
Chodzi o kreskę temperatury nie paliwa, noc zimna odpalam samochód a tu jedna kreska temperatury wyskakuje od razu. Silnik 1.4, 95 km. Spalanie ponad 8- 9 litrów w cyklu mieszanym nie mam miasta. Ciężko zrobić 500 km na pełnym baku
-
Cytat:
Napisał
mirku1985
Chodzi o kreskę temperatury nie paliwa, noc zimna odpalam samochód a tu jedna kreska temperatury wyskakuje od razu. Silnik 1.4, 95 km. Spalanie ponad 8- 9 litrów w cyklu mieszanym nie mam miasta. Ciężko zrobić 500 km na pełnym baku
Z tą kreską od temp. tak jest. To jest spalanie z komputera czy dystrybutora ? Mieszany bez miasta to gdzie jeździsz tylko trasa ? Mi większość miasto pokazuje komputer 7-7,5, ale pali więcej z pól litra tak myślę. Do 5000 tyś przebiegu z komputera nie schodziła dycha, później się unormowało.
Co do pedału gazu u mnie jest normalnie. Ogranicznika nie ma to po prostu brak mocy :smile:
-
Komputer okłamuje mnie o ok 1.5l pokazując 7,5-8 a pod dystrybutorem niespodzianka paliwo schodzi w oczach pierwsza kreska ginie już po ok 40 km a co do wentylatora włączającego się po krótkim odcinku co myślisz i o wysokich obrotach na zimnym silniku zaraz po odpaleniu. Może przez ssanie spalanie tak winduje skoro nie potrafią obroty zejść przez długi czas.
-
Cytat:
Napisał
mirku1985
Komputer okłamuje mnie o ok 1.5l pokazując 7,5-8 a pod dystrybutorem niespodzianka paliwo schodzi w oczach pierwsza kreska ginie już po ok 40 km a co do wentylatora włączającego się po krótkim odcinku co myślisz i o wysokich obrotach na zimnym silniku zaraz po odpaleniu. Może przez ssanie spalanie tak winduje skoro nie potrafią obroty zejść przez długi czas.
Nie umiem Ci odpowiedzieć dokładnie na te pytania, ja mam garaż to u mnie dwie kreski temperatury są po kilkudziesięciu metrach jazdy, obroty też szybko się wyrównują, bo silnik nigdy nie stoi na mrozie w garażu mam +15 stopni. Jeżeli masz krótkie odcinki i jeździsz zimnym to 10 litrów też ci łyknie. Byli tu na forum tacy którym po 12 paliły auta. Zresztą ja paliwa w Tipo nigdy nie jestem pewny i jego stanu w baku, kilka razy już miałem tak, że wjechałem na autostradę to zasięg był 120 km, po 40 km nerwowo szukałem stacji bo już nic nie pokazywał komputer. to są indywidualne rzeczy. Co do wentylatora to nie wiem nawet kiedy u mnie się złącza.
Wszystkie te rzeczy są od nowości czy od niedawna to obserwujesz ?
-
U mnie stan paliwa to 50km jedna kreska tak mniej więcej.
-
Od nowości było lepiej pomimo że auto na dotarciu na baku robiłem 600 km bez łaski. Samochód był zrywniejszy teraz zachowuje się jak chiński skuter który ma blokadę i nie pojedzie więcej niż 50 km/h u mnie 150 to v Max . Od nowości dolalem 200 ml płynu chłodniczego i 300 ml oleju przy przebiegu 7000 km
-
Cytat:
Napisał
mirku1985
Od nowości było lepiej pomimo że auto na dotarciu na baku robiłem 600 km bez łaski. Samochód był zrywniejszy teraz zachowuje się jak chiński skuter który ma blokadę i nie pojedzie więcej niż 50 km/h u mnie 150 to v Max . Od nowości dolalem 200 ml płynu chłodniczego i 300 ml oleju przy przebiegu 7000 km
Jedź do aso i nie daj się im spławić. Powiedz, że tak nie było, auto źle się zachowuje od pewnego czasu i niech szukają. Nie wdawaj się w dyskusję z nimi wymagaj.
-
Ja mam tipo 1,4 95 koni i złamałem licznikowe 175km/h (jeszcze coś by wycisnął, ale warunki), więc 150 km/h to coś jest nie tak. Co do długiego ssania, to może padł Ci zawór od obiegu wody...wiesz to takie wróżenie... Kup interfejs diagnostyczny i posprawdzaj wartości, (sprawdź temperaturę jaka widzi komputer itd...) jeśli nie orientujesz się za bardzo, to może jest tu na forum ktoś, kto by Ci pomógł lub znajdź dobry serwis diagnostyczny.
-
Z serwisem było krótko- zgłoszenie przyjęli po czym podpieli pod komputer zero błędów, zero usterek według nich nie będą szukać na siłę usterek. Za miesiąc mam pierwszy przegląd po roku użytkowania. Pomimo że przebieg niewielki trzeba jechać.
-
Cytat:
Napisał
mirku1985
Z serwisem było krótko- zgłoszenie przyjęli po czym podpieli pod komputer zero błędów, zero usterek według nich nie będą szukać na siłę usterek. Za miesiąc mam pierwszy przegląd po roku użytkowania. Pomimo że przebieg niewielki trzeba jechać.
Wiesz, że nie musisz jechać na przegląd tam gdzie kupiłeś auto. Jeszcze jest słynna centrala, koledzy z forum różne rzeczy załatwili dzwoniąc do nich.
-
Wiem że nie muszę ale mają dobrą cenę na pierwszy przegląd ok 100 zł taniej niż gdzie indziej. Z tym wiatrakiem dziwna sprawa lepiej niż się włącza za wczasu niż by się miał wogole nie uruchomić aczkolwiek po co skoro na dworze zimno a i dystans krótki pokonany.
-
mirku1985 ja Ci się dziwię Kolego. Jeździsz do ASO, ktory nie jest w stanie zdiagnozować usterek Twojego auta za które dałeś kupę kasy (kwestia co znaczy kupę) a jak chcesz jechać na przegląd to machasz ręką i oddajesz tym samym "fachowcom" auto?
Ja bym od razu zmienił ASO i zrobił rozeznanie na forum bo może podobne problemy maja inni forumowicze.
Narzekasz Kolego i prosisz o pomoc a potem z tej pomocy mnie korzystasz i cieszysz się, że auto choć wadliwe to działa.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
p.s. mógłbym dopłacić nawet kilka stówek do przeglądu tylko aby ASO znalazło i wykryło usterki.
Bycie sknerą odbije Ci się czkawką, bo jeśli rzeczywiście masz jakąś usterkę to ona może spowodować reakcje łańcuchową i po gwarancji czyli za rok ujawni się ze zdwojoną siłą i wtedy ASO się wypnie i wtedy albo płacisz i jeździsz albo sprzedajesz auto.
-
Masz całkowitą rację tylko że nie uzależniam pierwszego przeglądu tj wymiany oleju i filtra oleju od późniejszego szukania usterek. Mam jeszcze rok czasu gwarancji na szukanie usterki choć tam gdzie jadę na pierwszy przegląd na pewno nie będzie chciało im się szukać. Wczoraj rozmawiałem z nimi telefonicznie na temat włączającego się wentylatora stwierdzili że to nie normalne-kazali przyjechac, podjadę przy okazji pierwszego przeglądu zobaczymy co wymyślą. Mam dziwne wrażenie że samochód jest przegrzany przypomina mi to uszczelkę pod głowicą ale na 7000 przebiegu jest to wręcz nie realne i to jeszcze bez LPG. Brak mocy, duże spalanie, włączający się wentylator. Tylko że temperaturę trzyma książkowo a i wskaźnik oleju trzyma również temperaturę i to mnie myli.