To jest widok strony w wersji do druku
Witam Panowie. Przymierzam się do kupna Tipo w wersji S-design i przeglądając jedynie ogłoszenia ciężko mi ustalić pułap cenowy bo różnice na każdej ofercie bardzo się różnią zaczynając od 70tyś kończąc na 80tyś i mam do Was pytanie, czy niższe ceny przy tych autach są do wynegocjowania, dealerzy zawsze ceny zawyżają :smile::?:
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-t...tml#fdfb8c999d
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-t...tml#3f5b83485d
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-t...tml#10470dd736
Raczej logiczne ze dealer cene zawyża, wie za ile chce sprzedac auto im wyzsza cena tym "wiekszy rabat" klient zadowolony bo dostał rzekomo wiekszy rabat.
Przyjzyj się jeszcze raz tym trzem ogłoszeniom, to zobaczysz, że auta różnią się chociażby rocznikiem i przebiegiem. Ten najtańszy to widać od razu, że to demo car. Kolejna sprawa, to różnica w wyposażeniu.
Cześć,
Najważniejsze - nie kupuj demówki - cena 70k najechane prawie 2 tysiące i wiadomo jak się jeździ takimi samochodami.
Co do cen pozostałych - czerwony samochód to eSka ale nie full opcja, natomiast biały to już praktycznie full.
Cena tego białego to około 95k (cennik który mam z końcówki 2018 roku) więc rabat masz już 15k - myślę, że jeszcze coś do ugrania jest i warto spróbować - może obniżą Ci o kilka stówek (oby więcej :)) albo powiedz, że chcesz jeszcze np. opony zimowe za darmo itp :)
Diabeł tkwi w szczegółach wyposażenia.Cytat:
Napisał tranced
W pierwszym nie ma czujników, czyli pewnie bez navi, bo to jest w pakiecie, drugi już ma czujniki, a trzeci to demo i 2017, gdzie cena spada. Coś w tej ostatniej ofercie nie gra, bo s design wszedł w 2018 (chyba? Niech mnie ktoś wyprostuje jeśli nie).
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Byłeś na stronie stock.fiat.pl ?
Widziałem sdesign tjet z 95 na 75k w gliwicach.
O co chodzi z tym "Radio niefabryczne" i "Radio fabryczne" w tych ogłoszeniach.
srasguasz...
Zdradź proszę tajemnicę, jak bardzo źle się jeździ demówką.
Jestem ciekaw, bo po przejechaniu ponad 30 tysiecy km. nie zauważyłem jakichś szczególnych połączeń samochodu demo.
Nie mam innych. nietypowych problemów, jak osoby, które kupiły "nówkę nie śmiganą", a co więcej, nie mam niektórych problemów opisanych przez te osoby.
Za takie samo nowe musiałbym doplacic w moim przypadku ok 18 tyś. więc te 2200km, ktore miał na liczniku nie zrobiło mi większej różnicy.
Jedyna wada jak dla mnie, to usuwanie naklejki - o ile auto jest oklejone, i odpowiednio krótszy okres gwarancji, którą swoją drogą można przedłużyć za zaoszczędzone pieniądze.
Jest jeszcze jedna ukryta wada...co powie somsiad 😉
eSka wyszła w 2017Cytat:
Napisał gilbert3
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Kwota 18 tysi to kwota względem ceny katalogowej - możesz np też dostać auto (jak w moim przypadku) zarejestrowane na dealera z zerowym przebiegiem z rabatem 20k bądź wiekszym.Cytat:
Napisał fil400
Wiem jak jeździ się demówką - auto nie ma jak się dotrzeć, każda dziura walone żeby sprawdzić zawieszenie itp..
Jeżeli różnica w kwocie jest mała to nie ma co myśleć nad demówką
Też kilka dobrych propozycji mają, kawałek drogi do nich mam ale jak nie będzie nic bliżej to czemu nie :cool: @DamianoZaw
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
W pierwszym napisano że posiada "Radio Uconnect NAV z DAB i 7" dotykowym ekranem i systemem Bluetooth" Skrót NAV w tym przypadku nie koniecznie oznacza że posada nawigację?Cytat:
Napisał gilbert3
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Rzeczywiście w tym przypadku trochę za dużo chcą za tę wersję demo względem ceny aut niezarejestrowanychCytat:
Napisał srasquasz
Cytat:
Napisał tranced
Pierw zadzwoń czy mają - ja jak kupowałem to też dzwoniłem po salonach (chyba 2) ze stock.fiat i w obu samochody były sprzedane..
srasquasz...
Wydaje mi się, że potencjalnych testujacych/kupujących traktujesz trochę jak idiotów, których jedynym celem jest uszkodzić auto albo "wypierdzieć" fotel😊. Wątpię również, aby jazdy testowe odbywały się po oligonach.
Jeżeli auto po niespełna 2000 km testów ma być już wyjechane jak okazja z Niemiec, to strach kupować nawet nowy samochod, bo nie wiadomo czy pojeździ do pierwszego przeglądu.
Byłem ostatnio na SKP - tak z ciekawości, i wszystko jest ok. I nie zaszkodziło temu autu to, że miało przejechanie, o zgrozo ponad 2000km, oraz to, że ja dołożyłem kolejne ponad 30.000km. Podkreślam kolejny raz, że nie mam niektórych problemów, które zgłaszali posiadacze aut nowych.
Swoją drogą przypomina mi się temat, w którym ktoś podnosił kwestię sprawności amortyzatorów w nowym samochodzie, która rzekomo była na niskim poziomie.
U mnie zarówno przód i tył wykazują ponad 70%, czyli mieszczą się w zakresie dla fabrycznie nowych, bo wbrew temu, co niektórym mogłoby się wydawać, nowe amortyzatory nie mają skuteczności na poziomie 90-100%.
Mówiąc o cenie miałem na myśli realną ofertę porównując nowe/demo.
Trochę demonizujesz te demówki 😊.
A ta szpara nad lampą to wynik możliwej kolizji czy fabrycznie tak wychodzi? :tongueZałącznik 34687
Cytat:
Napisał fil400
Może jesteś wyjątkiem ale większość ludzi (wszyscy których znam) którzy idą na jazdę testową to chcą sprawdzić samochód więc trzeba gwałtownie ruszyć, zahamować, wjechać na dziury żeby sprawdzić zawieszenie, odpalić różne funkcje w samochodzie itp..
Ktoś ściągnął zderzak, możliwe że była wymieniana lampa, bo gora zderzaka nad lampą jest źle założona, dlatego widać taka szpare. Czyli coś było grzebane na 100%.Cytat:
Napisał tranced