Coś gorącego bez okładziny blisko prawego kolana kierowcy
Oczywiście zależy to od długości nogi i ustawień fotela;) ale wczoraj odkryłem, że (w moim przypadku) w tym miejscu jest coś gorącego - podczas jazdy poczułem ciepło w tamtych okolicach. Jadę ręką po obiciu wzdłuż prawej nogi i robi się coraz cieplej, w pewnym momencie na wysokości kolana mniej więcej kończy się po prawej obicie i ręka jak by gorącego garnka dotknęła. Czy to jest OK i też tak macie? (może to norma we Fiatach tak jak u pasażera odkryte bebechy pod schowkiem i nie ma się czego bać, tylko po dłuższej jezdzie po prostu nie pchać rąk gdzie nie trzeba:)