Witam. Po umyciu silnika stała się rzecz niebywała. Mianowicie światła awaryjne włączają się samoczynnie i nie można ich wyłączyć. Skutkuje jedynie odłączenie akumulatora. Po ponownym podłączeniu aku po kilku lub kilkunastu minutach ponownie się załączają. Czy wiecie co może być przyczyną? Gdzie jest jakiś przekaźnik, bezpiecznik?
Pozdrawiam Sławek Król

