To jest widok strony w wersji do druku
Witam mam nowe pytanie dotyczące biegu wstecznego Czy trzeba czekać 2 s na wbicie po jeździe do przodu ? bo inaczej zazgrzyta lub po prostu nie chce wejść Przebieg 5500km Czasami muszę wysprzęglić i dopiero wchodzi W ASO mówią ze to jest normalny objaw Skrzynia 6 biegów
U mnie nie trzeba czekać ale bardzo rzadko zdarza się, że zazgrzyta tak jakby nie dokońca było wciśnięte sprzęgło. Natomiast nie miałem sytuacji, że nie chciał wejść bieg wsteczny.
Czasem przy szybkiej zmianie wskakuje ponownie 1. Nie zgrzyta ale przeważnie zajmuje to ułamek sekundy dłużej niż w moich poprzednich samochodach.
TTTM, u mnie zazgrzyta jak za szybko się wrzuci wsteczny.
U mnie też potrafi chrupnąć - ale nie zwracam na to jakiejś szczególnej uwagi.
Tak, nie zwracajcie uwagi na chrupanie, to daleko nie zajedziecie. Prędzej czy później coś strzeli. W skrzyni C514 z wstecznym trzeba czekać 2s przy wyciśniętym sprzegle.
Miałem tak w M20 .Dwa razy zapompować pedałem sprzęgła i pomagało .Wkurzające,ale cóż - taki urok urządzeń projektowanych na kolanie :(Cytat:
Napisał Seton
Akurat przykład skrzyni M20 jest słaby. Padło takie samo jak M32. W GP mam skrzynię C514.5, przy odczekaniu 2s z wciśniętym sprzęgłem wsteczny wchodzi jak złoto - jest oczywiście odpowiedni wpis w instrukcji auta. Skrzynia bezproblemowa, więc w tym przypadku nie powiedziałbym, że zaprojektowana na kolanie.Cytat:
Napisał rajtkezjusz
Słaby ,czy nie słaby -działał . Co do wpisów w książce-dla mnie na kolanie ,ponieważ to nie skrzynia ma decydować kiedy wrzucam bieg,a ja . Chciałbym odwrotnie,to kupiłbym automat .
Działająca M20/32 - dobre. Ilu posiadaczy tych szrotów w Bravo, GP, AGP itd się z tym męczyło? 2s, które według instrukcji obsługi auta trzeba odczekać, jest niczym w porównaniu z rozwalającymi się łożyskami w skrzyni, a w skrajnych przypadkach pękniętymi korpusami M20/M32 - sprzęta produkcji GM. Na C514 zrobiłem prawie 200tyś i zrobi spokojnie drugie tyle, M20/32 pewnie by ze dwa razy była remontowana, taka "drobna" różnica. Ile te skrzynie wytrzymywały, 60tyś?Cytat:
Napisał rajtkezjusz
W instrukcji też piszą, że trzeba używać sprzęgła, skoro marudzisz o dwóch sekundach, to włączaj biegi bez sprzęgła - taki głupkowaty przykład - używanie sprzęgła ok, ale już odczekanie 2s dla wstecznego to przestępstwo. Bieg R jest specyficzny w wielu autach.
Mam wrażenie ,że te instrukcje maja rozgrzeszać niedouczonych konstruktorów ,producentów . W instrukcję można wcisnąć wszystko i się na nia w razie co powołać ,ważne aby klient zapłacił i nie był dociekliwy przed zakupem . W VW tez wiedziano o nadmiernym spalaniu oleju w pewnych silnikach ,więc wpisano to do instrukcji. Uczciwie byłoby to wpisać do umowy kupna auta.
W samochodzie nic nie wolno robić na siłę, a tym bardziej wrzucać biegi. O tych 2sek przerwy to doczytałem dopiero po 3-4 miesiącach użytkowania samochodu ale dotychczas nie przypominam
sobie aby zazgrzytała mi skrzynia biegów przy wrzucaniu wstecznego.
Taki opis (odczekaj 2 sekundy) wskazuje że wsteczny bieg nie jest synchronizowany i ten czas zwłoki pozwala wirującym wałkom na samoczynne zatrzymanie się. U mnie (Treking 1.4jet po lifcie) nie zauważyłem jakiś zgrzytów ze wstecznego ale nie przykładałem też do tej pory jakiejś większej uwagi do czasu zwłoki.
U mnie zgrzytów nie ma, ale zauważyłem że gdy szybko po wciśnięciu sprzęgła próbuję wbić wsteczny, wtedy wchodzi z wyczuwalnym oporem, po odczekaniu chwili lub wspomnianych ok. 2 s., nie ma z tym już żadnego problemu. Generalnie skrzynia biegów pracuję poprawnie ale jest nie to ten typ gdzie biegi wrzuca się beztrosko i intuicyjnie, trzeba to robić świadomie i nic na siłę. Skrzynia jest 6 biegowa, tyle że ta 6 to bardziej taka 5+.