Witam czy idzie wymienić napinacz bez demontażu łapy silnika, alternator i sprężarki od klimy?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam czy idzie wymienić napinacz bez demontażu łapy silnika, alternator i sprężarki od klimy?
jak sie nie myle to da sie to zrobić trzeba jedynie zdjac pasek osprzętu i zdemontować/zamontowac napinacz.
Pomierzyłem wczoraj długość śrub. I niestety nie da rady nawet odkręcić starego. Za blisko podłuznica. Chyba że aż tak mocno opuścić silnik w dół.
a wymiana samej rolki napinacza? tak się zastanawiam czy np nie odkręcic ile się da obciąc potem śrubę i założyc nowe, nowa śruba będzie już w rolce więc nie będzi az tak wystawac (ale dobrze to najpierw pomierzyć czyli ile jest miejsca i jak długa jest śruba czyli czy się zmieści) no chyba to nie jest mercedes A klasa gdzie trzeba zawsze wyjmowac silnik. w punto przy podobnym silniku jest na tyle miejsca że to spokojnie da sie zrobić.
Całego napinacza. Mechanik który robił rozrząd i zaworki mówił ze będzie wyjmował łapę i wymieniał na stole napinacz. 200zł robota drożej niż rozrząd :D miejsca jest tyle ze imbusa nawet nie da się wsadzić. elearn mówi o podnoszeniu silnika. Ale chyba lepiej go opuścić mniejsza odległość.
A więc. 1 zdjąć łapę silnika od strony rozrządu przed podlewarowac za mise silnik. (koło i osłona z dołu też demontować) silnik ile się da do góry. Dobrej firmy końcowka imbus 6. Na końcówkę pasował klucz u mnie 10 przedłożka i poluzować. Potem tanim kluczem imbusowym ściętym do jak najmniejszej długości (krótsza cześć) odkrecamy do końca. Nowy napinacz był na oczko więc dalej szło gładko. Na koniec opusczmy silnik skręcamy łapę zakładamy pasek i wyciągamy zawleczke z nowego napinacza.
Da radę ja akurat na rampie robiłem bo myślałem by dać w dół silnik jak coś.