Kupno Fiata Stilo. Proszę o pomoc.

Witam, przymierzam się do kupna Fiata Stilo, czytam sobie różne fora na temat silników w tym pięknym Fiacie i ciężko mi wybrać silnik. Do tej pory jeździłem Fiatem Seicento 1.1 i byłem z niego bardzo zadowolony, ale nie nadaje się na trasy, strasznie nim rzuca przy wyższych prędkościach, dla tego też nie czuję się w nim bezpiecznie, nie jestem jakimś wariatem drogowym, ale tak 100/120 by chciało się pojechać. Proszę was o pomoc, nie zależy mi specjalnie na mocy (do tej pory jeździłem moim "Sinkusiem" i nie narzekałem na moc). Zależy mi żeby silnik się jak najmniej psuł i w miarę mało palił. Samochód ma być użytkowany na długich trasach, na dobrych drogach. Czyli chyba 1.9 jtd by było najlepsze, nie mam żadnego doświadczenia z dieslami, więc nie wiem co mnie czeka. Na 1.2 bym się skusił, ale na moje oko podejrzanie wygląda stosunek pojemności do mocy (1.2 silnik/ 80KM). Budżet mam około 8tyś, z tego co widziałem to Stilo kosztują poniżej budżetu .Proszę was drodzy fani Fiatów o jakieś rady, sam chyba nie dam rady wybrać :smile:

Te długie trasy to mniej więcej ile rocznie kilometrów? :)

Jeśli jakieś spore, to faktycznie oszczędność paliwa przy dieslu może być spora, poza tym JTD to bardzo dobre silniki (chociaż w Polsce wiele osób się dalej rajcuje TDI ze szmelcwagenów)

Co do mocy-jeśli Sejak 1.1 Ci wystarczył, to w sumie każda wersja Stilo da radę, nawet 1.2, ale... jest jeszcze kwestia skrzyni biegów, zapewne te w dieslach będą korzystniejsze do jazdy w trasie i zapoznałbym się z tym, żeby autko w trasie nie męczyło się w razie co.

Jakieś 150tyś będę robił rocznie. Pytanie dla posiadaczy Stilo, czy sprzęgło jest tam tak toporne jak w Seicento (chodzi mi o płynność w naciskaniu/puszczaniu sprzęgła)? I jak jest z widocznością (głównie chodzi o cofanie, bo mam strasznie ciasno pod domem)? :smile:

150 tys to sporo jak na nasze leciwe już samochody :/ nie ma się co oszukiwać, benzyna już 150-200kkm będzie miała nalatane i bez remontu 2 lat nie dasz rady raczej. Diesel to pewnie 200-350 już będzie na siniku (niekoniecznie liczniku) zrobione i mimo swej dobrej żywotności to po roku może się okazać że będziesz szukał silnika/samochodu. Ja swoim zrobiłem 100kkm i teraz ma prawie 400kkm i jeszcze jeździ. Na trasę jtd jest bardzo fajne, już w serii da się tym normalnie jechać a po chipie śmiało kilka ciężarówek można brać :D spalanie od 4,5 do 5,5 ( 6,5 po Wa-wie ) Samochód przy cenie jaka jest, dobrze wyposażony i bezpieczny. Ma swoje humory ale nie ma tragedii, mam prawie 4 lata i nie zamierzam się rozstawać :D

Możesz zakręcić sie przy 1.4 jeśli chodzi o benzynke, a jak dieselek to starczy ci JTD 80 albo 115KM. Szukaj auta z klimą manualna i tempomatem.

A jeszcze te pytania co zadałem wcześniej? ;)

Nie wiem czy mój tak ma ale kto nie wsiądzie to mu zgaśnie ze 2 razy zanim ruszy i mówią że bardzo lekko chodzi i ciężko wyczuć. Dla mnie to jakoś średnio chodzi ale może po prostu się przyzwyczaiłem już. Widoczność przy 3d bardzo średnia, skośna szyba potrafi być myląca

Cytat:

---

Napisał arturro2010

Widoczność przy 3d bardzo średnia, skośna szyba potrafi być myląca

---

Jeżdżę takim kilkanaście lat i tego nie odczułem.

Zdecydowanie szukaj 1.4 16v, 95KM, najmniej awaryjny silnik jaki występował w Stilo, 95KM, całkiem przyzwoicie przyspiesza, spalanie około 7,5 bez dziadowania.
Do tego każdy 1.4 ma 6 biegową skrzynie co przydaje się przy prędkościach autostradowych, jedyny problem to spalanie oleju, trzeba czasem dolać ale ten typ tak ma.
1.4 już mają poprawioną elektrykę więc jest spokój.

- 1.2 16v 80KM też ma 6 biegów ale tutaj już może być trochę za mało mocy do masy auta.
- 1.6 16v (fiatowski) nie polecam, 103 KM, dynamika podobna do 1.4 ale problemy z ECU silnika, rozrządem itp, nie polecam.
- 1.8 16v 131KM, super przyspiesza i to by było na tyle zalet, chleje olej na potęgę, problemy z wariatorem i generalnie niezbyt udany silnik.

Co do JTD, niech się ktoś inny wypowie, ale według mnie pakowanie się w kilku nastoletniego Turbo Diesla z Common Rail to nie najlepszy pomysł.

Jak trafi na niezajechany egzemplarz Multijet 120KM 8V z roku 2005-2007 bez DPF, z udokumentowaną wymianą sprzęgła i dwumasy, w którym turbina nie wyje, a korekty wtryskiwaczy mieszczą się w +/-0,5mm3/w (sprawdzić pod kompem), to myślę, że warto. Ten silnik to bardzo dobra opcja pod chiptuning. Jeśli benzyna, to tak jak napisał Alton88 tylko 1.4 16V. Miałem okazję się tym przejechać i byłem pozytywnie zaskoczony. Lekkimi ubytkami oleju nie ma się co przejmować. Zawsze to świeży olej w silniku ;)

1.4 w fajnym kolorze:

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-s...tml#45214cf198

Problem wersji 1.4 to generalnie kiepskie wyposażenie. Nie liczyłbym na czujniki parkowania, podłokietnik czy tempomat. O czujnikach zmierzchu czy deszczu można jedynie pomarzyć.

moje trzy grosze .
kupiłem w 2016 roku stilo 1,4 95 KM za 880 euro w NL, klima manualna, tempomat, 6 biegów, przebieg 270000 km i jestem pod wrażeniem. Nie bierze oleju, pali w mieście 7,2 do 7,5 na 100km na trasie do 100km/h pali 5,6 do 6 w zakresie 150 do 18km/h 7 do 7,5 przy trasie około 800 km. Oczywiście wymieniłem, sprzęgło kompletne , pasek rozrządu z napinaczem i pompą wody, tarcze i klocki hamulcowe aby nie było niespodzianek i jeszcze górny zawias drzwi kierowcy i ogranicznik bo były mocno zużyte. koszty części bardzo niskie . Polecam Ci taki model

Na co trzeba najbardziej uważać przy kupnie Stilo? Kupowaliście to na pewno wiecie ;)

Na błędy w klimatroniku oraz innych centralkach, blokujące się tylne zaciski hamulcowe. W dieslu standardowo dwumas, turbodziury i szarpanie podczas przyspieszania, zapach z wydechu itd itp.