Witam, był ktoś może i widział tą crome? albo jest ktoś z okolicy i mógłby ze mną ja oglądnąć ??
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-c...-ID6zkBEa.html
To jest widok strony w wersji do druku
Witam, był ktoś może i widział tą crome? albo jest ktoś z okolicy i mógłby ze mną ja oglądnąć ??
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-c...-ID6zkBEa.html
jakis link
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-c...-ID6zC7Jq.html
Cena oczywiście do negocjacji.
http://http%3A%2F%2Ffiatklubpolska%2...3&share_type=t
Rozstania nadszedł czas
Wątek o moimi aucie [emoji3]
A ogłoszenie jest w dziale"Giełda"
Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
Ten z Ropczyc nawet dywanikow na przód nie dał. Oryginalne pewnie byly wyciorane (bo tkaninowe i jasne), więc je wywalił i... nic w zamian.
Moim zdaniem juz to swiadczy, z kim mamy do czynienia.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Ok. Wycofuje post wyżej.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Zrób te zdeżaki
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
I usuń plamy w bagażniku
Dziwne rady dajesz. Zrób zderzaki, a potem przyjedzie baran jeden z drugim i steka, że malowane. Sprzedawales kiedyś auto? Ja kilka w życiu sprzedałem, 1 na 50 kupujących potrafi się normalny, wystarczy przeczekać pajaców szukających mitycznej igły w promocji za 30% wartości.
Ja swoją też wrzuciłem na forum tu: http://fiatklubpolska.pl/showthread.php?t=40485 ,ma przetarty tył po prawej stronie, nie robię bo mi się nie chce. I tak się sprzeda. Ja Ci powiem więcej, nawet nie odkurzam i nie picuje w środku, mam to w nosie, żeby nie powiedzieć dosadniej. Auto jest w bieżącym użytkowaniu, ma prawo być uwalone, brudne i poocierane.
Jak nie sprzedam w powiedzmy miesiąc dwa, pójdzie do znajomego mechanika, za najchujniejsze części do zrobienia na sztuke "na igle" i za robotę po znajomości zapłacę z 1k PLN. Licznik przejdzie tuning na jakieś -150k, dorobimy książkę I historię faktur z kosmosu.
Szczerze wierzę że do tego czasu trafi się jedna normalna osoba która będzie tym autem jeździć następne 100k km bez wkładu, jeśli nie dostosuje się do rynku :D
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Większość potencjalnych klientów nie zna się na autach i kupuje oczami. Dlatego odpicowane trupy u handlarzy schodzą, a całkiem sprawne sztuki ale "w ciągłym użytkowaniu" nie schodzą. Dla klienta z ulicy czysta fura = dobra fura, a brudny samochód z widocznymi obcierkami itp to rzęch totalny w którego aktualny właściciel nie chce włożyć ani złotówki bo nie warto.
Kupiłem w życiu "kilka" używanych samochodów, kilka sprzedałem ... ja bym kupił, ale mnie nie interesuje wygląd tylko stan techniczny. A Janusz z Grażynką zobaczą chlew (dobra, lekki nieporządek ...) w środku i uciekną prędzej niż przyszli.
Ale nie kupię, bo na starość szukam raczej BRDM-a w dobrym stanie :tongue (przerobię na LPG) - w końcu przestanę się martwić drobnymi otarciami lakieru, a nawet jakby to puszka farby mnie nie zrujnuje.
I właśnie do takich ludzi kieruje zwykle moje prywatne ogłoszenia :D
Lekki nie porządek to ja mam w aucie jak jeżdżę sam do Niemiec i sobie papierków z hotdogow narzucam i kubków z kawy, jak z córką zrobię z 1000km to auto w zasięgu dziecka wygląda jak po tajfunie - też nazwałbym to chlew :D
Nie sprzątam bo nowe na dniach postawię do mechanika na pakiet startowy więc będę musiał się z dzieckiem na kilka dni przesiąść spowrotem. Syzyfowa praca rzeklbym.
Januszy i Grazynki odprawie przez telefon, nie mam czasu na bzdury, pierwsza osoba która przyjedzie kupić auto, a nie cudakowac, cmokac i wymagac nie wiadomo czego za 10kafli, wyjedzie zadowolona z zakupu i nie będzie zalowac. Oferta jest uczciwa;)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka