Witam wszystkich. Ostatnio zaobserwowałem taką anomalie: odpaliłem autko po dniu postoju i wyszedłem go odśnieżyć. Zauważyłem, ze zaczyna coraz mocniej dymić na siwo i czuć spalony olej. Tak jest kilka minut po czym mija i jest Ok. Czy mogą to być uszczelniacze zaworowe? Na ciepłym po jakiejkolwiek jeździe nie ma tego, albo jest tak znikome, ze tego nie widzę... Przy okazji, wesołych i spokojnych świat wszystkim!

