To jest widok strony w wersji do druku
witam
Mam problem następuający ponieważ posiadam seicento 1.1 spi a w rodzinie są jeszcze 2 sztuki seicento,ale pierwszy raz się spotykam że ma problemy z odpalaniem raczej po rozgrzaniu,wymieniony czujnik położenia wału,nowe świecey,przewody,wczoraj zauwazylem skaczacych iskier po przewodach czy to mogą być cewki do wymiany,czy może pompa paliwa ale chodzi bo ją słychać?i czasami ma dziwne obroty ze nawet kierownica drga
Może jakieś podpowiedzi byłbym wdzięczny
Po jakich przewodach iskra skacze ? Po WN ? czy innych ?
Jak po WN to ja miałem coś takiego w Lagunie z LPG i powodowało to że mieszanka gazu z powietrzem w dolocie wybuchała i rozrywało rurę gumową.
Zmieniłem świece z NGK na Denso i kable na ferydowe i problem zniknął od razu.
Iskry standardowo mają 2 źródła na przewodach WN. jedno z nich to uszkodzona izolacja a druga to jonizacja powietrza wokół przewodów. sprawne kable mogą nawet delikatnie świecić. maja tak NGK do seicento. świecące kable "nie kopią" uszkodzone już tak.nie zalecam sprawdzać na czuja. ostatnio trafiłem na kable o podlej jakości, 2 razy wymieniałem. jedne wytrzymały 1000 km a drugie 3000 tyś. w Twoim wypadku kable mogą być zdatne. zwróć uwagę na strzały w dolocie i szarpanie w mokre dni. Ja bym zaczął od podmiany kabli. jeśli na zimnym chodzi jak traktor to znaczy że wypadają zapłony, wiec albo iskra ucieka na przewodach, cewka ma już mikrozwarcia. rozumie że kondycja świec jest ok? generalnie brać i podmieniać bo nie ma innej metody. komputer nie pokaże błędu zapłonu cewki, jedynie w ekstremalnych wypadkach. cewka ma to do siebie że nawala pod obciążeniem. pozdrawiam