3 załącznik(i)
Dławienie silnika przy przyspieszaniu
Mam problem z dławiącym się silnikiem. Dławienie występuje tylko podczas przyspieszania pod górę i to nie cały czas tylko przez sekundę czy dwie na długości 500m. Dławi się mocniej przy temperaturach poniżej zera oraz wysokich, np. powyżej 20 stopni, ale nie wiem czy zawsze ma to znaczenie.
Kiedyś nie dławił się w ogóle. Wszystko zaczęło się od wymiany świec, po czym zaczął się dławić cały czas, następnie poszły kable WN, dopiero wymiana wężyka podciśnienia (był cały popękany) pomogła, ale właśnie na tyle, że zostało dławienie przy jeździe pod górę.
Komputer nie pokazuje żadnych błędów.
Zgodnie z radą miszka przejechałem się pod tę górę z podłączonym MES'em i zebrałem trochę danych w czasie dławienia. Zebrałem trzy temperatury - powietrza (stałe 26st.), wody (rosła - przy dławieniu były 73st.), oleju w silniku (rosła - przy dławieniu 55st.), więc wydają się być normalne. Zebrałem jeszcze ciśnienie w dolocie, kąt przepustnicy, napięcie lambda 1 przed kat., napięcie lambda 1 za kat. Nie jestem pewien czy dokładnie o te chodziło, bo jest ich sporo więcej.
W momencie dławienia (sekunda 186) widać, że nagle na chwilę podskoczyły obroty z 1800 do 2500 (powinny mieć ok. 1900) oraz spadło też na chwilę ciśnienie w dolocie z 930 do 360mBar. Kąt otwarcia przepustnicy zwiększył się z 30 do 68 i tak już został. Napięcie lambda ciężko opisać i nie wiem jakie są poprawne wartości. Dołączam wykresy - lepiej na nich widać.
W danych widzę też spory innych miejsc, gdzie obroty mi skaczą razem z ciśnieniem w dolocie, przepustnica już nie aż tak - mimo tego, że nie czułem więcej dławień.
Co tu może być przyczyną a co skutkiem? Będę wdzięczny za pomoc.
Załącznik 28521
Załącznik 28522
Załącznik 28523