Pedał hamulca wpada w podłogę
Witajcie, jest to mój pierwszy post na forum, ponieważ dziś pojawił się dziwny problem. Wczoraj jeździłem cały dzień od 12 do 22 non stop praktycznie po mieście i wszystko było ok. Dziś jak wsiadłem moją uwagę zwróciło dziwne zachowanie pedału hamulca po odpaleniu silnika- wpadł niżej niż zwykle, a potem na postoju jak wciskałem to wchodził do końca aż stukał o coś, wcześniej chodził normalnie lekko wystarczyło wcisnąć i była reakcja. Hamować hamuje ale przy samej podłodze przy tych 10-20km/h jak wcisnę do końca mocno koła się blokują. A i jak dojeżdżałem do światel wcisnąłem go mocniej zdaje mi się, że ściągnęło mnie na lewą stronę. Co to może być ? Płynu hamulcowego dolałem bo było go jakby mało, pompowałem hamulcem ale poziom nie zszedł.
Skoro już się zarejestrowałem to druga sprawa ze sprzęgłem jedynka ciężko wchodzi pedał opadł względem hamulca i wsteczny wchodzi ze zgrzytem. Problemy są na ciepłym silniku na zimnym jest wszystko ok. Jak się już rozgrzeje to nie wysprzęgla do końca, wsteczny zazwyczaj wrzucam nim odpalę i przy odpaleniu rusza do tyłu.