Ile w waszych fiatach wytrzymują wahacze? Potrzebuje danych diesla.

Witam wszystkich,
Posiadam Alfę 146 1.9 JTD i myślę nad zmiękczeniem jej zawieszenia ponieważ co roku (mniej więcej 20 tys, ostatnie TRW wytrzymały 24 tys.) muszę wymieniać wahacze. Chciałem przerzucić sprężyny z Brava JTD, ale różne opinie napotkałem co do tego czy zmiękczenie zawieszenia pozytywnie wpłynie na trwałość wahaczy. Dlatego chciałem się dowiedzieć ile wam wytrzymują wahacze na standardowym zawieszeniu (Alfa 146 i Brava, Bravo, Marea to bliźniacze konstrukcje). Dla jak najprostszego i szybszego szybszego udzielenia mi tej odpowiedzi dodałem ankietę.

Dziękuję za wszystkie wasze odpowiedzi i pozdrawiam.

Ale o TRW wiadomo od dawna , że szału nie robią

do swoich aut montowałem m/in: Delphi, Teknorot, Meyle, Leomfeder , wszystko spokojnie wytrzymywało powyżej 50 tys

Jak kupiłem autko to wymieniłem tuleje same na Delphi. Też wytrzymały 20 tys. Sworzeń był dalej dobry ale wrzuciłem nowe wahacze (teraz już nie pamiętam jakie, na pewno nie chińskiej firmy) i znowu 20 tys. Następne były TRW a teraz mam firmy MOOG.

Masz diesla? Bo w profilu masz Bravo 1.2 a to jednak duża różnica w kg i mogą zdecydowanie dłużej wytrzymać.

TRW ponoć słabe, ja kupiłem Delphi i spokój od około 70k, marea 1,9jtd

Ile masz różnicy ?? ja nie piszę tu o wahaczach do Bravo, bo w nim jeszcze nie wymieniałem, mówię o Alfie 166 ;)

Dziękuję @iron64 za odpowiedź i bardzo proszę resztę o klikanie w ankietę. Nikt nie pomoże w potrzebie? Nie wiem w końcu czy sprężyny od Brava czy zwykłe Alfy...

Jakoś mało odpowiedzi tutaj uzyskałeś. Ze swej strony powiem tak, od czasu zastosowania Delphi zapomniałem co t o wahacze, sprężyn z przodu nie wymieniałem jeszcze i ile mają przebiegu nie wiem (ja zrobiłem mareą około 160kkm i ich przebieg jest większy skoro ich nie wymieniałem), z przodu to końcówki drążków kierowniczych i łączniki stabilizatora to są dla mnie wrażliwe elementy i stosunkowo często je wymieniam, stosunkowo często tj około 30kkm. Teraz końcówki TRW dałem a łączniki jakaś taka chińszczyzna, że nawet nie pamiętam nazwy (16zł/szt), ale to było jakieś 12k km i póki co jest dobrze.