1 załącznik(i)
1.4 T-jet zamarznięta odma/separator oleju
ostatnio jeżdziłem tylko na krótkich trasach (tak 10-15 km)pryszły mrozy i spotkała mnie standardowa usterka czyli przymarznięcie odmy.
zauwazyłem to gdyż patrze a tu bagnet oleju wyskoczył (i niestety troche wszystko dookoła zarzygało olejem), wiec pierwsza myśl pewnie odma przymarzła, patrze pod korek ale tam jomanezu nie widać, wiec nastąpiło poszukiwanie odmy a że to jest T-jet to nei było łatwo jak w starym dobrym FIRE, wiec patrze po węzykach i padlo na takie plastikowe ustrojstwo (okazalo sie że to separator oleju) po prawej stronie od obudowy filtra powietrza. po zdemontowaniu tego wszystkiego (obudowe filtra też trzeba zdjąć) 3 srubki M10, oraz opaski na węzykach i dobrałem sie do separatora oleju który jest pierwszym elementem odpowietrzenia skrzyni korbowej.
Po zdjęciu juz w otworze odpowietrzającym pokrywy wałków rozrządu też było troche jomanezu, sam separator delikatnie srubokretem otwieramy (aby nie połamać) i w środku zgodnie z diagnozą zapchane, wiec zmywacz do hamulców w ruch, dodatkowo tez przeciściłem wszystkie węzyki gumowe i sztywny jeden aluminiowy.
ponowny montaż, i już nie powinien wyskakiwac bagnet :-)
zapodaje fotke aby ktos mogł to łatwiej znaleść :-)