To jest widok strony w wersji do druku
Witam.
Parują mi strasznie szyby. Wnętrze suche, filtr świeżutki, Szyby umyte (w aucie jest zakaz palenie bo sam nie palę), podłoga sucha a płynu chłodniczego nie ubywa co świadczy o szczelnosci.
Podejrzewam podszybie jednak zapytam się gdzie jeszcze ew szukać przyczyn.
Pozdrawiam.
Pogoda (duża wilgotność), Ty (wnosisz wilgoć do auta, jesteś ciepły), wilgoć, która się nie skrapla, ale siedzi w tapicerce, siedzeniach.
Jeżeli resztę masz zachowane (nic nie cieknie, filtry ok) to pozostaje Ci trochę rozgrzać auto zanim ruszysz w trasę, aby wilgoć zeszła.
Zapewne też masz na myśli to, że teraz są przymrozki i szyby od środka szronem pokryte?
A czy w podszybiu nie ma jakiś kanałów do odprowadzania wody które mogą byc zapchane??
Są, ale jeżeli by były zapchane to by Ci pewnie leciało przez wlot od powietrza do dmuchawy powietrza, a w efekcie miałbyś w podłodze kałużę.
Aha Thx za info.
Możesz zastać tez tzw. pochłaniacz wilgoci.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
ja też miałem taką sytuację ale ja szubciutko się z tym uporałem...
-nagrzewasz silnik na postoju
-odpalasz ogrzewanie na maxa
-czekasz aż w aucie przez 5 minut zrobi się piekło
-otwierasz drzwi/okna aż całe ciepło uleci
-robisz tak ze 3 razy
efekt taki że w środku nie ma oszronionych szyb i wszystko jest cacy. Ja robię też tak że po każdym nagrzaniu autka zostawiam otwarte drzwi na kilka chwil by wyrównać temp otoczenia ze środkiem.