KLIMATYZACJA AUTOMATYCZNA JEDNOSTREFOWA - właściwe posługiwanie się zimą ;)

Witam. Pewnie niektórzy powiedzą o co on sie pyta ale nie każdy ma doświadczenia w posiadaniu auta z klimatyzacją.

Mam taką prośbę aby tak na chłopski rozum dać mi parę porad jak ,,właściwie,, bezpiecznie,rozsądnie itd posługiwać się klimatyzacją w Tipo. Chodzi mi jaką kolejnośc czynności wykonać po uruchomieniu auta np przy -10 C a np przy +6 . Czy trzeba mieć włączone A/C i Auto razem . Jakich włączników , pokręteł nie powinienem mieć włączonych przy rozruchu auta lub w czasie jazdy aby nie zepsuć ( uszkodzić) słynnej sprężarki lub za bardzo nie zawilgodzić układu. Może ktoś zna jakieś ,,myki,, których trzeba się trzymac aby być zdrowym a za razem umiejętnie i instrukcyjnie ( mało info w instrucji Tipo) wykorzystywać automatyczną klimatyzację. Pytań jest więcej ale wolałbym otrzymac odpowiedzi na nie zadane pytania :rolleyes:

PS. Jest to mój 1 samochód z klimatyzacją - trochę juz kumam ale nie lubę jak czegos do końca nie rozumiem :) Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi :lol:

Klimatyzacja nie działa przy ujemnych temperaturach. Chyba poniżej +5 stopni już się nie uruchomi.
Ja w poprzednim samochodzie miałem cały czas załączoną a zimą i tak nie działała. Jedyne o czym pamiętałem to na wiosen bezwzględnie nabić, odgrzybić i wymienić filtr kabinowy.
Auto miałem 6 lat i klima nigdy się nie popsuła.

Cytat:

---

Napisał tasior27

Jedyne o czym pamiętałem to na wiosen bezwzględnie nabić, odgrzybić i wymienić filtr kabinowy.
Auto miałem 6 lat i klima nigdy się nie popsuła.

---

Zgodzę się tylko z odgrzybieniem i filtrem kabinowym.
Co do nabicia klimy, to klimy się nie nabije, bezwzględnie nabije się kieszeń nabijającego, chyba, że jest tak nieszczelny układ, że trzeba co rok - wówczas trzeba naprawić, a nie pompować w powietrze pieniądze. W Grande Punto pierwszy serwis klimatyzacji robiłem, gdy miało 6 lat - troszkę słabiej chłodził, więc się wybrałem. Brakowało tylko około 20% czynnika, dopełniono i zmieniono olej. Od serwisu minęły 3 lata i jakoś nie jeżdżę jak głupi co rok, żeby tą klimę nabijać, a klima działa jak trzeba. Posiadam porządny ozonator, więc kwestię odgrzybiania załatwiam we własnym zakresie - przy kilku autach szybko się zwraca (własne, rodziny, znajomych), do tego odgrzybianie dwa razy w roku.

Rada dla pytającego. Zawsze warto mieć włączony "przycisk" AC, czy to w klimatyzacji manualnej, czy automatycznej, w ręcznej regulujesz pokrętłem temperaturę, w automacie nic nie ruszasz, ustawiasz temperaturę i masz :) W przypadku klimy, to szkodzi jej właśnie nieużywanie! "Nabijanie" klimy co rok nie ma najmniejszego finansowego sensu, szczególnie przy R1234yf - zobacz ceny! Jeśli poczujesz, że nie chłodzi ta jak wcześniej, to dopiero się wybierasz. Klima przed brakiem czynnika jest zabezpieczona, sprężarka nie włączy się, gdy nie będzie odczytane odpowiednie ciśnienie w układzie.

Cytat:

---

Napisał tasior27

Chyba poniżej +5 stopni już się nie uruchomi.

---

W Tipo dopiero poniżej zera sprężarka się nie włączy.
To ładnie widać w trybie auto,
jak się włączy stacyjkę przy temp. poniżej 0 to włączy się samo AUTO bez A/C.
Jak jest 1 stopień i więcej to świeci się przycisk AUTO oraz A/C.

Cytat:

---

Napisał jackthenight

w tipo dopiero poniżej zera sprężarka się nie włączy.
To ładnie widać w trybie auto,
jak się włączy stacyjkę przy temp. Poniżej 0 to włączy się samo auto bez a/c.
Jak jest 1 stopień i więcej to świeci się przycisk auto oraz a/c.

---

u dealera otrzymałem inf ze jest to czynnik bardzo kontrowersyjny, bardzo łatwo palny, zastanawiam się czy przy wymianie mozna zastosować inny czynnik

I tu brakuje symbolu śnieżynki, który jest na wyświetlaczu klimy w GP, na przycisku dioda włączona, a o stanie sprężarki informuje płatek (po lewej od symbolu obiegu).
Poniżej przykłady (brakuje mi tak porządnie sterowanej klimy w Viagrze - to nawet nie namiastka):
http://autowizja.pl/photos/old/testy...de_punto_3.jpg
http://img39.otomoto.pl/images_otomo...omatyczna-.jpg

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Cytat:

---

Napisał largo

u dealera otrzymałem inf ze jest to czynnik bardzo kontrowersyjny, bardzo łatwo palny, zastanawiam się czy przy wymianie mozna zastosować inny czynnik

---

Dopiero od dilera? Wcześniej się nie interesowałeś? O tym dziadostwie głośno jest już od przynajmniej 3 lat! Nie mówiąc o tym, że wyłączność produkcji należy do dwóch amerykańskich firm: Honeywell i DuPoint.

Aby zastosować tańszy czynnik musisz przerobić klimatyzację.

Cytat:

---

Napisał Robs

Aby zastosować tańszy czynnik musisz przerobić klimatyzację.

---

Podobno wystarcza wymiana samych zaworów do nabijania. "Nowa" klima po nabiciu "starym" czynnikiem działa nawet lepiej. Są zakłady, które już mają to opanowane, ale mam nadzieję, że nie wcześniej niż za 3 lata będziemy musieli o tym myśleć.

Cytat:

---

Napisał kjk

Podobno wystarcza wymiana samych zaworów do nabijania. "Nowa" klima po nabiciu "starym" czynnikiem działa nawet lepiej. Są zakłady, które już mają to opanowane, ale mam nadzieję, że nie wcześniej niż za 3 lata będziemy musieli o tym myśleć.

---

Podobno dużo można. Klima działa lepiej, bo R134 ma większą skuteczność chłodzenia, w instalacji na R1234YF będą mniejsze ubytki R134, bo jest szczelniejsza. Jednak sama zamiana czynników jest ryzykowna, R134 i R1234YF za bardzo się nie lubią i może być spory problem, jeśli źle się to zrobi.

Cytat:

---

Napisał krowka1978

Zgodzę się tylko z odgrzybieniem i filtrem kabinowym.
Co do nabicia klimy, to klimy się nie nabije, bezwzględnie nabije się kieszeń nabijającego, chyba, że jest tak nieszczelny układ, że trzeba co rok - wówczas trzeba naprawić, a nie pompować w powietrze pieniądze. W Grande Punto pierwszy serwis klimatyzacji robiłem, gdy miało 6 lat - troszkę słabiej chłodził, więc się wybrałem. Brakowało tylko około 20% czynnika, dopełniono i zmieniono olej. Od serwisu minęły 3 lata i jakoś nie jeżdżę jak głupi co rok, żeby tą klimę nabijać, a klima działa jak trzeba. Posiadam porządny ozonator, więc kwestię odgrzybiania załatwiam we własnym zakresie - przy kilku autach szybko się zwraca (własne, rodziny, znajomych), do tego odgrzybianie dwa razy w roku.

Rada dla pytającego. Zawsze warto mieć włączony "przycisk" AC, czy to w klimatyzacji manualnej, czy automatycznej, w ręcznej regulujesz pokrętłem temperaturę, w automacie nic nie ruszasz, ustawiasz temperaturę i masz :) W przypadku klimy, to szkodzi jej właśnie nieużywanie! "Nabijanie" klimy co rok nie ma najmniejszego finansowego sensu, szczególnie przy R1234yf - zobacz ceny! Jeśli poczujesz, że nie chłodzi ta jak wcześniej, to dopiero się wybierasz. Klima przed brakiem czynnika jest zabezpieczona, sprężarka nie włączy się, gdy nie będzie odczytane odpowiednie ciśnienie w układzie.

---

Oczywiście masz rację, że co roku jakbyś miał płacić za całe nabijanie to strata pieniędzy (zwłaszcza przy nowym czynniku). JA miałem 10 letnie auto a klimę robiłem po znajomości. Więc dlaczego nie?

A jak wy używacie zimą ,,klimatyzacji,, Czy przy minusowych temparaturach po uruchamieniu samochódu , wtedy zapalają sie podświetlenia klimy i na wcześniej ustawionej temperaturze rozpoczynacie jazdę i ewentualnie zmieniacie temperaturę na +lub- . Czy po czasie wyłączacie A/C i macie manual. Wolę dowiedzieć sie różnych wersji bo ostatnio improwizuje i powoli już mam wyrobione zdanie ale......została mi ta kropeczka na i :)

Cały rok mam tak samo ustawioną temperaturę, nic nie zmieniam przy odpalaniu, to nie ma sensu przy automacie - automatyka dba o to żeby szybko nagrzać wnętrze i aby silnik też szybko się nagrzał. Czasem trzeba tylko zrobić ręczną korektę nawiewów i wiatraka w specyficznych warunkach wilgotności, ale nie dotyczy to odpalania.

Nigdy nie miałem automatycznej klimy. Mam w Tipo manualną i wcześniej w Grande Punto miałem manualną. Na pewno zaleca się używać klimatyzatora też w zima bo brak pracy mu szkodzi (instrukcją Grande Punto tak też mówiła).

Nabijanie co roku nie jest konieczne. Mi poradzili w serwisie żeby nie ruszać układu jeśli dobrze działa, bo można go co najwyżej popsuć /rozszczelnić. I klima ponad 8 lat chodziła jak nowa. Przestanie ci dobrze widać (nawiasem mówiąc ta w Tipo strasznie mocno chłodzi) to sobie nabijesz.

Druga sprawa że włączam klime co najmniej raz w tygodniu na 10 minut. Nie wiem jak to się ma do automatycznej? Nie da się jej włączyć?

Automatyczna pracą sprężarki sama steruje, ale można wymusić jej wyłączenie, czyli "wyłączyć" diodę na przycisku AC.
Oczywiście w przypadku automatycznej jak i ręcznej klimy, poniżej około 3stC (różnie z tym jest), sprężarka nie będzie uruchomiona.

W Tipo dopiero poniżej 0°C nie włącza się sprężarka.

Na stronie Fiat eLum - HOME
wybierzcie sobie Fiata tipo sedan, rok 2016 oraz miesiac grudzien i tam jest dodatkowa instrukcja, w ktorej obsluge klimy automatycznej w bardzo szerokim zakresie wytlumaczono, na wszystkie wasze pytania są tam odpowiedzi.