stłuczka, pomoc w ocenie sytuacji, szkoda całkowita?
Witam, potrzebuję oceny jakichś niezależnych osób, czyli np. oceny waszej drodzy użytkownicy forum (może jest tu ktoś kto robi w ubezpieczeniach?) . Miałem wczoraj stłuczkę, babka cofała i we mnie uderzyła w prawe tylne drzwi, auto jeździ praktycznie sie dużo nie stało, ale wgniecone delikatnie drzwi i trochę wygięty słupek za drzwmia (drzwi po tej stłuczce normalnie się otwierają). Kłóciłem się trochę z kolegami, że z tego raczej nie będzie szkody całkowitej ( moje auto Fiat Punto 1 r. 97r.) ale jeżeli wy moglibyście to ocenić jak to widzicie byłbym wam wdzięczny! Dołącze zdjęcia. Tak btw. dogadaliśmy się, wziąłem pieniądze, ale nie daje mi to spokoju jakby wyglądała sytuacja jeśli bym jednak poszedł w strone oświadczenia. Albo 1 czyli szkoda jakaś tam delikatna i jak to wtedy jest? Wyznaczają mi warsztat, gdzie to mają mi zrobić, czy np, mogą mi dać kase, a ja sam zdecyduje czy bede to sobie robił czy nie? No i jeśli by tak było to na ile mógłbym liczyć pieniędzy w ramach tej szkody tzw. niedużej.
No i teoretycznie druga opcja czyli szkoda całkowita. Jeśli takowa by była ile według was mógłbym dostać za ten mój model, dodam że wersja podstawowa, auto w stanie użytkowania takim normalnym jest. No i czy po wycenie na szkode całkowitą, po wypłacie kasy zabierają mi auto, czy mogę nim jeździć? Z góry dziękuje za pomocne posty!
Zdjęcie - 07.11.2016 | Fotosik.pl
Zdjęcie - 07.11.2016 | Fotosik.pl
Zdjęcie - 07.11.2016 | Fotosik.pl