szarpie, sam przyspiesza a jak dam wiecej gazu do oporu to po chwili gasnie i ciężko odpalić
Witam mam problem z Fiat brava 1.9TD(100km) z 1997 roku pompa Lucas. Ostatnio miałem problem. Po odpaleniu przez jakieś 50 sek auto pracowało bez zarzutu a później dymiło i szarpało, ( na luzie jak i pod czas jazdy) po ponownym odpaleniu silnika usterka znikała znowu na 50 sek i ponownie był ten sam problem. Mechanicy nie mogli zdiagnozować usterki, ale podali mi od czego może to być spowodowane. Pompa wtryskowa/ wtryski/ rozrząd, a wiec zabrałem się po kolei za wymiany, najpierw wymieniłem rozrząd, ale nadal było to samo, następnie wtryski ale nadal usterka nie ustawała, wiec wymienili mi pompę i okazało się ze to była wina immobilizera... po wymianie wszystko chodziło jak powinno , a jedynym mankamentem było ciężkie odpalanie i dym na zimnym. Więc wymieniłem świece i odpala pięknie i nie dymi. Została jedna zagadka przy odpalaniu pierwszy obrót jak by się trochę dławił, a pod czas jazdy jak jadę i trzymam gaz w jednym miejscu ( jednostajnie ) bez różnicy na jakim biegu auto lekko daje sobie gazu albo przyhamuje (przyspiesza i zwalnia), a jak ruszę od zera z full gazem to po 5 sek szarpie i gaśnie, ( na trójce już tylko szarpie). A gdy zgaśnie strasznie ciężko odpalić, muszę kręcić około 10-15 sek żeby załapał. Może ktoś miał z tym do czynienia, albo wie co jest przyczyną ? myśl że dobrze opisałem mój przypadek ( auto tak przyspieszało i szarpało od początku przygody z naprawianiem, nic nie poprawiło tego) a i filtr paliwa wymieniłem jest około dwa razy większy od poprzedniego, czy to ma znaczenie ? Ps. mam taką ręczną pompkę (gruszkę) na przewodzie prowadzącym do filtra, jak napompuje że aż jest twarda to po 5-10 min jest znowu miękka, czy to jest okey ?