To jest widok strony w wersji do druku
-
denerwujące pukanie
Witam szanownych Kolegów, mam dwa Ducato (jeden "ducatopodobny" czyli Jumper 3,0 otwarta skrzynia maxi 2008 r). Mam właśnie z Jumperem problem, który niektórym może wydać się błahy a mnie doprowadza do szału. Chodzi o to, że na dziurach dochodzi z tyłu kabiny (czyli zaraz za głową bo to wersja 3 osobowa) dźwięk jakby kabel np. od CB uderzał o blachę. Sprawdziłem już wszystko, CB, osłonę kabiny odkręciłem od auta i nic się nie zmieniło. Byłem z tym u mechanika, który stwierdził, że to któryś zgrzew w kabinie puścił i sobie strzela. Dodam, że auto 100% niebite z małym, udokumentowanym przebiegiem, bardzo zadbane. Będę bardzo wdzięczny za sugestie Kolegów, pozdrawiam.
-
Trochę inaczej, czy to tylko na dziurach, czy na nierównościach?
Trochę prozaicznie, ale może tak:
1. Ktoś na pace siedzi i słucha/przygląda się gdzie w trawie piszczy ty jedziesz
2. na postoju bujasz budą i lekko pukasz, sprawdzisz zgrzewy.
3. Może to fotel dalej takie dźwięki
-
może jakiś element zawieszenia się minimalnie poluzował i wydaje taki dźwięk
-
Cytat:
Napisał
lukq
Trochę inaczej, czy to tylko na dziurach, czy na nierównościach?
Trochę prozaicznie, ale może tak:
1. Ktoś na pace siedzi i słucha/przygląda się gdzie w trawie piszczy ty jedziesz
2. na postoju bujasz budą i lekko pukasz, sprawdzisz zgrzewy.
3. Może to fotel dalej takie dźwięki
Na nierównościach i dziurach. Jeździliśmy na na pace, bujaliśmy budą itd. A tu dalej pstyk-pstyk. Autko jest ciche i zwarte jak osobówka a tu za głową coś psty-pstyk. Doprowadza mnie to do furii. "Odkrywcy/znalazcy" pukania stawiam 0,7 dobrej wódki.